Frank

3 Reviews on “Frank”

• Marvin Notarangelo

  – Che facciamo stasera?- Non lo so, tu cosa vuoi fare?La serata era partita così e a caso scegliemmo questo locale. Arredamento di buon gusto moderno con un tocco anni ’20 (preferirei fosse più marcato il rimando al passato). Come il nome può fare rimandare, il locale si ispira a Frank Sinatra. Potrete vedere la sua iconografia un po’ ovunque, insieme a quella di tanti altri suoi colleghi e coetanei.Non avendo prenotato, ci portano nell’ultimo posto disponile: una mensola con tre o quattro sgabelli. L’aperitivo è decisamente buono e ve lo consiglio. Hanno un vasto assortimento con due ragazzi che gestiscono il tutto con ordine.Da bere presi un MOJITO (€8; altri drink viaggiano tra gli €8 agli €11). Davvero buono ed equilibrato. La decorazione di fettine di cocco mi ha stupito piacevolmente.Visto, bevuto e mangiato e approvato!

  November 21, 2019, 8:25 pm

  Log in to Reply
• Gładki Smakosz

  Podczas pobytu w Mediolanie dwukrotnie wybraliśmy się na Aperitivo do Frank’a. Aperitivo to tzw. Happy Hours. Polega na tym, że w godzinach 18-21 płaci się za drinka ok. 7 euro i jesz ile chcesz z przygotowanego bufetu. Bufet wyglądał przepięknie. Dzień wcześniej też wybraliśmy się na Aperitivo jednak w inne miejsce, ale to jedzenie stanowczo bardziej trafiło w moje gusta. Spróbowaliśmy chyba wszystkiego co zostało zaserwowane.Stół był wyłożony różnorodnymi kanapeczkami ( m.in. z tatarem, łososiem, pastą z oliwek, prosciutto), włoskimi wędlinami (salami, szynka), koreczkami (z cukinią i serkiem oraz z pomidorkiem i serkiem), warzywami (oliwki, ostre papryczki, marchewka, marynowana cebulka, karczochy) no i włoską pizzą.Pojawiły się również sałatki, które odzwierciedlają śródziemnomorską kuchnię. Sałatka z cieciorką i tuńczykiem najbardziej mi podpasowała. Znajdowała się również sałatka z pęczakiem, kuskusem i ryżem. Lekkim zdziwieniem było brak typowo włoskiej pasty. Mniam, mniam i jeszcze raz mniam. Mogłabym tam siedzieć w nieskończoność . Czułam że klimat tego miejsca jest moim azylem. Pizza została zaserwowana dopiero o 20, gdzie już nie mieliśmy miejsca w naszych brzuszkach, jednak żal było nie spróbować. Były ich 3 rodzaje. Z serami, z pomidorami oraz z pomidorami i tuńczykiem. Miały idealnie cienkie ciasto. Najbardziej przypasowała mi pizza z serami. Z tuńczykiem okazała się być stanowczo przesolona. W lokalu na początku siedzieliśmy sami, jednak po pół godziny zaczęli przychodzić tubylcy by celebrować wieczór. Ten gwar, ta atmosfera…  100% tego co uwielbiam. Obsługa na super poziomie. Daje z czystym sumieniem 5. Moim zdaniem jest to najlepsze miejsce dla osób którzy chcą spróbować typowo włoskiej kuchni. Jestem pewna że przy następnej wizycie w Mediolanie będzie to mój konieczny punkt kulinarny.

  May 16, 2017, 2:40 am

  Log in to Reply
• Gianluca Martelli

  Indimenticato ritrovo di zona Repubblica, il buon vecchio Frank è perfetto per un cocktail al volo dopo cena e per fare due chiacchiere con gli amici: ambiente sempre tranquillo e per nulla mal frequentato nonostante la zona.

  May 4, 2016, 2:40 am

  Log in to Reply