Cafe La Ruina i Raj

5 Reviews on “Cafe La Ruina i Raj”

• Elzynor

  Raj i La Ruina to w sumie jeden lokal i nie raz się zdarza, że ruinowy sernik albo rajowe binh minh lądują u sąsiadów 😉 Na obiad jednak wybraliśmy się z zgodnie z przeznaczeniem do Raju. W tym miejscu nic nie jest przypadkowe , a to dzięki właścicielom: nie ma chyba w Polsce restauratorów o równie niezwykłym temperamencie. Podróżnicy, którzy przywieźli  do Poznania całą paletę niesamowitych smaków i składników ze wszystkich zakątków świata  oraz niezwykły klimat zamknięty na kilkudziesięciu metrach kwadratowych lokalu zasługują na aplauz – podobnie jak ich kuchnia.Podczas naszej wizyty postawiliśmy na pad thai, kanapkę szefa i obłędny talerz babci Manike, która widnieje na okładce podróżniczo-kucharskiej książki (tę możemy poczytać w oczekiwaniu na pyszności). Od czego zacząć? Pad thai – sądzę, że najbliższy prawdziwego, jak się da. Miks orzeszków, limonki, nutki sosu rybnego i reszty klasycznych składników sprawi, że już nigdy nie sięgniemy po jakąś marną imitację tego dania. Kanapka – cudo! Chociaż u mnie w diecie coraz mniej i mniej mięsa, i coraz mniej i mniej mi ono smakuje, tutaj trzeba się powstrzymać, żeby nie zamówić drugiej, lekko pikantnej bagietki. Talerz Manike to natomiast trudna do powtórzenia fantazja o Azji, z której ja chyba najmilej wspomnę jajko w naleśniku z mąki kokosowej oraz równie mocno kokosowy dhal. Wyczyściliśmy całość do czysta 😉 Nie mogę się doczekać kolejnej wizyty!PS. Pomysł z kinem, gdzie można schować szalejące niekiedy po lokalu dzieciaki był naprawdę za 100 punktów!

  April 15, 2020, 9:48 am

  Log in to Reply
• Obieżysmak

  Bardzo ciekawe wnętrze, które jak się dowiedzieliśmy, służyło kiedyś jako cukiernia. Zaangażowa obsługa chętnie pomogła nam wybrać jedzenie. Menu w bardzo pomysłowej formie pocztówek, to nie jedyny wybór, więc warto zapytać co jeszcze można dostać. Wybraliśmy pad thai i bagietkę z wołowiną. Oba dania bardzo smaczne. Poprawiliśmy kawałkiem pysznego sernika mango, który mógłby spokojnie być mniejszy bo nie zostawił w nas grama niedosytu. Już nie możemy doczekać sie kolejnej wizyty.

  March 11, 2020, 2:40 pm

  Log in to Reply
• Bašnia

  Wspaniałe miejsce, kultowe, dla wielu jedno z najlepszych w Polsce (słyszałam to na własne uszy!). Bardzo klimatyczne, wystrój robi niesamowitą atmosferę, pracownicy są super, jedzenie dorównuje kultowości. Jedliśmy w Raju 2 dania, piliśmy w Ruinie 2 świetne kawy. Będę tam wpadła przy każdej okazji bycia czy choćby przejeżdżania przez Poznań ♡

  March 4, 2020, 12:11 am

  Log in to Reply
• Lhool

  Przepiękne, przewspaniałe miejsce w Poznaniu. Mam ochotę pojechać specjalnie do Poznania dla tego lokalu :3 wspaniała atmosfera i wymyślne rzeczy. Trafiłam chyba na bardzo zatłoczony moment, bo musiałam czekac 30 min zanim usiadłam, obsługa była nerwowa :/ ALE jak już usiadłam było cudo, tylko trzeba wiedzieć o tym, ze porcje są duze i ceny troszkę wygórowane, jednakże widać i czuć ze nie są to mrożonki 🙂 polecam naprawdę, podróż dookoła swiata

  February 29, 2020, 1:19 pm

  Log in to Reply
• Włodek

  Byłem tam tylko raz. Jadłem curry z indykiem, ktòre było przepyszne i warte polecenia, mogłoby być z 5zł tańsze, ale było super. Jeżeli chodzi o lokal to trochę mały i pani kelnerka była nie w sosie.

  February 15, 2020, 10:57 am

  Log in to Reply