Haneczka
Latest Reviews
-
Oczko wyżej niż bar mleczny. Haneczka to niewielki lokal na krótkiej ulicy 3 Maja. Niejako w przejÅ›ciu pomiÄ™dzy placem WolnoÅ›ci, a placem Cyryla Rataj…
About
Haneczka is open for Quick Bites. Haneczka serves Polish and Finger Food dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Reviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
1 Reviews on “Haneczka”
Oczko wyżej niż bar mleczny. Haneczka to niewielki lokal na krótkiej ulicy 3 Maja. Niejako w przejściu pomiędzy placem Wolności, a placem Cyryla Ratajskiego. Przewija się tamtędy wielu ludzi, dlatego choć ciasno, obok siebie funkcjonuje sporo dobrych restauracji, bistra i bary mleczne. Haneczka jest tak mała, że można by ją zaliczyć do kategorii butików z jedzeniem, ale dzięki zgrabnym stoliczkom oraz przytwierdzonej do ściany ladzie z barowymi stołkami, ma kilka wygodnych miejsc siedzących, gdzie w spokoju można zjeść swój posiłek. Wnętrze modne z biało-czerwonymi ścianami i fragmentami odkrytej cegły, wiszącymi lampami i schludnym barem, za którym na ścianie rozpisano menu.Zjeść można dania typowo obiadowe, jak pierogi w wielu wariantach, knedle, zupy, czy niezawodnego schabowego z ziemniakami lub naleśniki. Sam skorzystałem z opcji zestawu dnia w cenie 12,90 zł. Na zestaw składał się barszcz biały oraz schabowy z dodatkami.Barszcz bardzo domowy i gorący jak samo piekło! z dużą ilością składników typu marchewka, ziemniaki i kiełbasa, wcześniej przysmażona na patelni, aby puściła smak i nadała daniu wędzonej nuty. Zupa była smaczna, ale niedosolona. Na szczęście to nie był problem, bo na stoliku miałem solniczkę, więc doprawiłem wedle gustu.Schabowy spory i smaczny. Słyszałem, jak tuż po moim zamówieniu kucharz tłukł biedaka na zapleczu i wytrzaskał go dobrze. Mięso świeże, soczyste, panierka niezbyt gruba, nie próbowała oszukać mnie, że mam na talerzu więcej niż w rzeczywistości. Gotowane ziemniaki znów niedosolone, to samo z surówką z gotowanych czerwonych buraków oraz surówką z kapusty pekińskiej. Pierwszej brakowało pieprzu i odrobiny octu, drugiej choćby kropli soku z cytryny. Ktoś ewidentnie boi się na kuchni przypraw i używa ich ostrożnie. Pomimo tego uważam, że był smaczny.U Haneczki zastawa jest jednorazowa. Zjadasz, a to co zostało, wyrzucasz do wysokiego kosza. Ciekawe, dlaczego wybrano takie rozwiązanie? Wiem z doświadczenia, że nawet najtańsza jednorazowa zastawa w perspektywie wychodzi drożej, niż posiadanie porcelanowych talerzy i metalowych sztućców, które trzeba myć. A tutaj na jednorazówkach nie oszczędzano. Sztućce są z mocnego, transparentnego plastiku, a miseczka do zupy i obiadowy talerz z droższego niż plastik styropianu.Obsługiwał mnie bardzo sympatyczny pan. Miłym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że dań nie odbiera się samodzielnie przy ladzie, ale podawane są do stolika.Haneczka jest lokalem uplasowanym w gastronomicznej hierarchii oczko wyżej niż przeciętny bar mleczny. Jedzenie jest tam domowe i tanie. Obsługa miła. Wnętrze przyjemne. Będę odwiedzał.