Si Gela
Latest Reviews
-
Lubię tam wpadać, choć rzeczywiście ciut daleko od centrum, gdyż cukiernia „Si Gela” jest troszeczkę od owego centrum oddalona (ul. Staromiejska), a z…
-
Bardzo ciekawa lodziarnia. Lody własnej produkcji w oryginalnych smakach. Zachwyciły mnie lody imbirowe - przyjemnie ostre i orzeźwiające. Zaskoczenie…
-
Malutka, ale pogodna, kolorowa dziupla z tylko trzema taboretami przy wysokim stole i kącikiem dla dzieci. Z lodów wybraliśmy po dwie gałki - pani kic…
About
Si Gela is open for Cafe and Dessert Parlor. Si Gela serves Cafe, Ice Cream and Desserts dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availablepet friendlyindoor seatingdisabled friendlyReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
3 Reviews on “Si Gela”
Lubię tam wpadać, choć rzeczywiście ciut daleko od centrum, gdyż cukiernia „Si Gela” jest troszeczkę od owego centrum oddalona (ul. Staromiejska), a zatem już na Podgórzu. Jak większość zdaje sobie sprawę, dzielnica ta jest jeszcze mocno nieodkryta, zatem warto zapuścić się w tamtejsze strony i poszukać kulinarnych inspiracji i smaku.Nie jest to w zasadzie typowa cukiernia, bowiem nie ma tego klimatu, a poza tym wybór ciast cukiernianych nie powala. Si Gela to po prostu dobrze zorganizowany biznes lodziarski.W środku w zasadzie nie ma gdzie przycupnąć – może z wyjątkiem jednej ławy, gdzie możesz przystanąć sobie. Zresztą nie o to w lodziarniach chodzi. W środku jednak czysto i schludnie, choć przydałoby się trochę odświeżyć. Swoją drogą ciekawe co tam mają zimą.Cenowo-typowo. 3PLN od gałki, zatem jest znośnie. Smaków jest zatrzęsienie, powiem że samych śmietankowatych jest od czorta (zwykłe śmietankowe, jogurtowe, jogurtowe z dynią, stracciatella). Sporo również czekoladowych wariacji (w zasadzie wszystkie z dodatkami bakalandowymi ale też są z papryczką). Oczywiście mnóstwo zwykłych smaków (wiadomo owoce zwykłe), ale są też bardziej niezwykłe (lawendowe, z mozzarellą, imbirowe czy makowe). Ja wziąłem sobie tym razem waniliowe z czekoladą oraz orzechowe, nie szalałem zatem smakiem, choć jeszcze mogę polecić makowe bo świetnie mak zostaje między zębami (buahaha), ale właśnie o to chodzi, aby pobawić się trochę lodami, póki jeszcze gorąca czas.Smak lodów również jak najbardziej godny polecenia – zdecydowanie czuć owoce, a to nie zawsze jest takie oczywiste. Zresztą jak przyjrzycie się konsystencji lodów, to dostrzeżecie drobne kawałki owoców, co raczej sugeruje, że bazują na naturalnych składnikach.Wybór ciast w zasadzie jest niewielki, bowiem w tym dniu gdy ja byłem było piernikowe i jakieś z dynią, tak mi się przynajmniej wydaje. Aha są jeszcze makaroniki (po 4PLN), zrobiłem fotkę – ale nic innego już nie kojarzę, może dlatego, że za bardzo byłem zapatrzony na lodowe smaki. Udany wypad.
Bardzo ciekawa lodziarnia. Lody własnej produkcji w oryginalnych smakach. Zachwyciły mnie lody imbirowe – przyjemnie ostre i orzeźwiające. Zaskoczeniem były za to lody chrzanowe, które o dziwo też smakowały dobrze. Sympatyczna Pani która nas obsługiwała zapewniała że planują częściej zaskakiwać smakami. Polecam, warto zaplanować właśnie tam przerwę w spacerze i sprawdzić co nowego proponują.
Malutka, ale pogodna, kolorowa dziupla z tylko trzema taboretami przy wysokim stole i kącikiem dla dzieci. Z lodów wybraliśmy po dwie gałki – pani kicia truskawkowe i miętowe, a ja kawowe i czekoladowe. Po 3 złote niezłe, solidne smaki. Obsługa bez zarzutu. W pochmurną, zimną niedzielę tylko my i pan z chłopczykiem z rowerami na zewnątrz, w kaskach.