Dong A

1 Reviews on “Dong A”

• Karina Wawer

  Lokal przeciętnej wielkości, niestety bardzo duszny. Od początku dał o sobie znać brak uprzejmości obsługi. Pani ‘mam was gdzieś’ blondynka w krótkich włosach nawet nie próbowała być miła, nie siląc się na jakikolwiek uśmiech. Byliśmy w 5 osób – więc musieliśmy sami sobie przestawić stoliki tak, aby zmieścić się przy jednym. Zamówiliśmy zupy, sajgonki i dania główne. Dostaliśmy je dosyć szybko – pikantna chińska smakowała jak dosmaczona świeżą natką i mięsem zupka chińska z torebki, makaron tej samej jakości. Zupa miso – nie jestem pewna jak miała smakować, bo jadłam pierwszy raz – była nijaka i raczej bez smaku. Na plus w tej sytuacji obecność maggi przy stoliku, które załatwiło sprawę. Klasyczne sajgonki w porządku, ale bez szału – powiedzmy, że naciągane 6/10. Ja jednak zdecydowałam się na sajgonki z mango, których nie dostałam – podano mi sajgonki z ziemniakami, czyli po prostu inną pozycje z karty – jednak mocno wczorajsza kelnerka utrzymywała, że w środku jest mango i jest to danie, które zamówiłam. Widząc podejście tej pani, naprawdę odechciało mi się o cokolwiek kłócić i po prostu bez słowa zjedliśmy to, co nam podano. Dania główne – bez smaku, bez szału i bez wyrafinowania. Jedynie kurczak słodko-kwaśny w porządku, ale nie wiem czy to sukces, bo do czego by nie dodać nawet najtańszego sosu słodko-kwaśnego, wychodzi smaczne. Jedyne danie, którego nie trzeba było wzbogacać maggi, które nie było pomylone – makaron z krewetkami. Do picia zamówiliśmy piwa, Coca Colę i sok z mango. Wszystko poza ostatnią pozycją zostało przelane do szklanek jeszcze przed przeniesieniem do stolika, nadal nie wiem dlaczego. Obsługa poniżej jakiegokolwiek poziomu, a gdy poprosiliśmy o płatność kartą, pani zza lady odwrócona tyłem krzyknęła ‘gotówka!’. Wszystko z wielką łaską. Przez dwa dni w Krakowie jedliśmy w rożnych miejscach, nie wybieraliśmy drogich restauracji, a zwyczajne knajpki. Nawet jeśli jedzenie było tylko ‘okej’, to przynajmniej obsługa była sympatyczna i nie miała nas – za przeproszeniem – w dupie, a takie właśnie wrażenie sprawiła obsługa DongA. Nie wrócę i nikomu nie polecam. Jedzenie, miejsce, obsługa – wszystko pozostawiło wiele do życzenia.

  September 30, 2019, 5:09 am

  Log in to Reply