Max Grill

1 Reviews on “Max Grill”

• Estachos

  Z zewnątrz lokal nie prezentuje się oszałamiająco. Drewniana chatka większości większego garażu z kilkoma oknami. Po wejściu do środka z miejsca atakuje nas zapach dymu. Jest swojsko, mrocznie i bardzo klimatycznie. Miałem smak na kaszankę, jednak jak nas poinformował Pan z obsługi kaszanki nie ma i już nie będzie. Nic to, trudno, zdarza się, zjemy coś innego. Zamówiliśmy, więc dwie kiełbasy zwykłe i jedną porcje białej. Usiedliśmy przy jednym ze stolików i czekaliśmy. Przez szparę w pleksiglasie oddzielającym palenisko od miejsc do siedzenia mogliśmy się przyglądać jak nasza kiełbasa jest opiekana. Dla mnie kiełbasa z ogniska musi być mocno opieczona, nie ma prawa być blada. Po kilku chwilach otrzymaliśmy pierwszą część naszego zamówienia. Na papierowych tackach uśmiechała się do nas ogromnych rozmiarów, pięknie przypieczona kiełbasa w towarzystwie musztardy i ketchupu oraz podgrzanej przez moment na grillu bułki. Zabraliśmy się do jedzenia. Pierwszy kęs i rozmarzenie, widzę oczami wyobraźni ognisko w jakimś pięknym miejscu w towarzystwie grupy przyjaciół. Kiełbasa jest bardzo chrupiąca z zewnątrz, gorąca i średnio zmielona w środku. Doskonale. Perfekcyjnie. Nie lubię kiedy ktoś oferuje mi kiełbasę, a do jedzenia dostaję parówkę. Osobne wspomnienie należy się bułce, przez podgrzanie otrzymała lekko chrupiącą skórkę w środku miękka i delikatna, wprost doskonała. Musztarda i ketchup też świetnej jakości, bardzo smaczne, o odpowiedniej konsystencji, doskonale uzupełniają smak kiełbasy. Po chwili zostaliśmy zawołani po białą kiełbasę. Okazało się, że na porcję białej kiełbasy składają się bułka oraz dwie sztuki kiełbasy. Dobrze się złożyło, łatwiej było się podzielić. Biała kiełbasa przyjemnie z wierzchu przysmażona, w środku bardzo soczysta, wyraźnie wyczuwalny posmak majeranku, dobra, ale nie rewelacyjna. W lokalu oprócz kiełbasy można zjeść jeszcze steka z karkówki, fileta z kurczaka, udko z kurczaka oraz bardzo popularne oscypki z grilla. Podsumowując, jeśli chcecie przypomnieć sobie jak smakuje dobra kiełbasa z ogniska, a nie chce Wam się rozpalać ognia to w Krakowie macie dwa miejsca gdzie możecie takową zjeść. Jedno to Max Grill na parkingu NCK, z całego serca polecam. Bardzo klimatyczne, świetne miejsce z naprawdę doskonałą kiełbasą. A ja wrócę nie tylko na kiełbasę ale i na oscypka który tym razem już mi się po prostu nie zmieścił.Warto wspomnieć, że jedzenie można zamówić z dowozem do domu. Jeśli ktoś nie ma ochoty na spacer w okolice Nowohuckich Łąk.

  January 23, 2020, 1:42 pm

  Log in to Reply