Bar Lajkonik
Latest Reviews
-
Tym razem trafiłem do „Baru Lajkonik” na ul. Zwierzynieckiej 24. Kiedy spytacie z czym ludziom kojarzy się słówko „lajkonik”, to bez wątpienia padnie …
-
lokal trochę nieepokowy pod względem wyglądu ale dania przepyszne i przede wszystkim niedrogiewatro wspomnieć, że panie na kasie bardzo miłe i rozmown…
About
Bar Lajkonik is open for Quick Bites and Casual Dining. Bar Lajkonik serves Polish and Kebab dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
indoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
2 Reviews on “Bar Lajkonik”
Tym razem trafiłem do „Baru Lajkonik” na ul. Zwierzynieckiej 24. Kiedy spytacie z czym ludziom kojarzy się słówko „lajkonik”, to bez wątpienia padnie odpowiedź, że z paluszkami lub z symbolem Krakowa. Nie ważne, czy mówimy o przekąsce, czy też mamy na myśli zwyczaj z piosenką „Lajkoniku, laj, laj poprzez cały kraj, kraj” – skojarzenie jest pozytywne. Znacznie gorsze skojarzenie budzi nazwa „bar”, która raczej obniża prestiż lokalu, z regly mniej lub bardziej nieusprawiedliwiony, a przecież wystarczy zmienić nazwę na jakiś urokliwy „zakątek”, „kącik”, bistro” czy „trattoria”, niezależnie od znaczenia tego terminu czy też rodzaju oferowanych potraw.Idąc od strony centrum, jest to to ostatni lokal po lewej, w pasie banków już na narożu kamienicy. Wchodząc do środka skręćcie w prawo, bowiem po lewej macie grill. Knajpka składa się z dwóch lokali: pierwszy to miejsce z ladą zamówień, w drugiej natomiast macie stoliki w liczbie 5-6 sztuk, a przy każdym macie klasyczne krzesła z metalowymi rurkowymi oparciami. Brązy, drewno, trochę luster, na stolikach trochę bukiecików. Czysto, schludnie i dotyczy to zarówno obrusów, jak też stolików. Choć niestety w lokalu czuć zapach piwska (nie piwa), więc trzeba nad tym popracować. Obsługa sprawna, zamówienie trwało maksymalnie 10 minut.Zamówiłem sobie naleśniki z serem (9PLN), przy czym wziąłem opcję bez śmietany. Byłem niezwykle miło zaskoczony smakiem potrawy. Naleśnik (sztuk 2), był chrupiący na słodkim cieście, a serowe nadzienie było również słodkie o właściwej konsystencji. Potrawę podano mi na gorąco, a następnie obficie posypano pudrem. Ciasto równocześnie jest miękkie, ale nie gumowate, co zazwyczaj jest cechą niektórych wypieków. Wypad jak najbardziej udany, wszystkim polecam, aby się samodzielnie o tym przekonać.
lokal trochę nieepokowy pod względem wyglądu ale dania przepyszne i przede wszystkim niedrogiewatro wspomnieć, że panie na kasie bardzo miłe i rozmownea z dań najlepsze są naleśniki po ukraińsku-koniecznie trzeba spróbować!