Coffee Pleasure

1 Reviews on “Coffee Pleasure”

• Pawellas

  „Coffee Pleasure” to mała budka po prawej Karmelickiej w stronę Rynasa, na wysokości kościoła (nie pamiętam, którego zakonu, niech ktoś pomoże), na wysokości skrętu w Rajską. Taki truck prawie z Kazimierza rodem, na wysokości. W sumie to nawet nie wiem, dlaczego tam trafiłem, może zwyczajnie człek pragnął zaznać degustacyjnej przyjemności, szczególnie że w okolicy knajpek od groma, znaczy się dużo. Tak naprawdę punkcik ten, to w rzeczywistości mały kiosk, bowiem do środka nie możesz wejść, a jedynie zamówić przez okienko na wynos. Zresztą kiosk to zaiste czego dowodem jest chociażby oferta z kiosku niepiekielnego rodem. Co mają w ofercie – na gorąco sporo napojów i też naleśników chmara. Byłem w piątek i miałem pecha, bo chciałem zjeść coś gorącego, więc wziąłem naleśniki, których zresztą nie dostałem, bo ich nie było (podobno jakieś przerwy w dostawie). Zamówiłem zatem dużą czekoladę na gorąco (8PLN), Aga wzięła chyba jakąś kawę (10,50 PLN), ale w wersji z marshmallow (takie cukrowe pianki z żelatyny i wody), ja dodatkowo wziąłem 3 sewendejsy i paluszki (12PLN), ceny zatem do przejścia, czekolada jak najbardziej w porządku, kawa podobno nie powala. Dlaczego zatem taką wysoką notę dałem? Sympatyczny Pan ze wschodu (lubię ten kierunek) ot co – pozdrówek dla niego. I chyba była to jedyna przyjemność tego dnia. A przypomniało mi się – znajomy wspomniał, że był ostatnio w Pleasure, na co spytałem, czy były naleśniki, ale ten wspomniał, że nie był tam jeść, nie ten lokal… Chwilę później skumałem co miał na myśli. Bywajet!

  January 26, 2020, 5:29 pm

  Log in to Reply