Klimaty Południa
Latest Reviews
-
Byłam wielokrotnie w tej restauracji i nigdy się nie rozczarowałam. Wszystkie dania świetnie skomponowane, idealnie doprawione, ugotowane i upieczone …
-
Do Klimatów Południa zawitaliśmy tuż po otwarciu lokalu (tj. po 13) żeby zjeść coś lekkiego na lunch. Zamawiając napoje poprosiłam o lemoniadę i choć …
-
Very nice place in Kraków. Italian food very well cooked. Nice rooms inside and a good taste balcony outside. The risotto is very good. Try it.…
About
Klimaty Poudnia is open for Casual Dining. Klimaty Poudnia serves Mediterranean, Italian and French dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availablelive musicoutdoor seatingpet friendlywifiReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
5 Reviews on “Klimaty Południa”
Byłam wielokrotnie w tej restauracji i nigdy się nie rozczarowałam. Wszystkie dania świetnie skomponowane, idealnie doprawione, ugotowane i upieczone w punkt. Miła i szybka obsługa. Warto tu zaglądnąć.
Do Klimatów Południa zawitaliśmy tuż po otwarciu lokalu (tj. po 13) żeby zjeść coś lekkiego na lunch. Zamawiając napoje poprosiłam o lemoniadę i choć nie było jej w karcie kelner stwierdził, że może ją dla mnie przygotować. Bardzo mi się to spodobało i choć sama lemoniada nie była najsmaczniejsza z tych, które piłam daje dodatkowe pół punktu za spełnienie życzenia specjalnego klienta 🙂 J. zamowił danie lunchowe z oferty happy hour a tego dnia była to grillowana pierś kurczaka z opiekanymi ziemniaczkami i pomidorami. Ja skusiłam się na danie sezonowe czyli szparagi w sosie cytrynowym z młodymi ziemniaczkami i sałatą z winegretem. Danie J. było dość proste i niespecjalnie się wyróżniało smakiem. Pierś lekko doprawiona i zrobiona poprawnie, ziemniaczki ugotowane po czym krótko smażone mocno przypominały frytki.Moje szparagi były bardzo dobre jak i sos, który choć bardzo intensywny w smaku ładnie komponował się z warzywami. Winegret na sałacie jak dla mnie był zbyt kwaśny i za mocno dominował.Na deser postanowiliśmy wziąć polecane przez innych recenzentów ciasto czekoladowe bez mąki oraz lody waniliowo-jalowcowe. I jakkolwiek danie główne nie były warte podziwu tak desery już zdecydowanie tak. Ciasto czekoladowe składało się z dwóch części – spodu w stylu Brownie i na nim słodkiej czekoladowej pianki, którą mogłabym porównać do ptasiego mleczka. Razem jak i osobno obie części były bardzo czekoladowe i pyszne. Intensywny smak czekolady, zróżnicowana struktura i nie przesadzona ilość cukru sprawiały, że każdy kęs był czystą przyjemnością. Do ciasta podano niewielka ilość dobrej bitej śmietany oraz konfitury z czarnej porzeczki, która jak dla mnie była jednak ciut za słodka. Mimo to bardzo fajnie przełamywała czekoladowy smak głównego deseru.Lody waniliowo-jalowcowe podane z bitą śmietaną i konfitura truskawkową również warte były pochwał. Aromat jałowca dało się wyczuć w samych lodach a dodatkowo ziarenka przyprawy pojawiały się tu i tam przełamując słodki smak lodów i konfitury.Generalnie wizytę zaliczam do udanych choć dania główne nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jakiego się spodziewałam po ocenach innych gości. Jednak wysoki poziom obsługi i jakość deserów zasługują na mocne 4 i na pewno odwiedzę to miejsce raz jeszcze będąc w Krakowie ponownie.
Very nice place in Kraków. Italian food very well cooked. Nice rooms inside and a good taste balcony outside. The risotto is very good. Try it.
Lokal położony w ciekawym miejscu. W zasadzie w centrum ale tak trochę na uboczu. Dlatego w ogródku jest miło i przyjemnie siedzi się z dala od ruchu turystów. Miła i fachowa obsługa oraz dobry wybór win. Kelner umiał doradzić przy wyborze wina. Ale trzeba przyznać, że wino domowe też było w porządku. Ciastko czekoladowe, tak jak pisali inni recenzenc, rzeczywiście smaczne. Nie za słodkie. I niestety to tyle pozytywów. Dania nie powalały. Sałatka z kaczką. Bez smaku i jak lubię krwista kaczkę to krew pływająca w sałatce jakoś nie zachęcała. Ale najbardziej zaskoczyło mnie risotto. Przyznaję, że jeszcze tak fatalnego nie jadłem. Nie było ono w mojej ocenie robione bezpośrednio przed podaniem. Typowe odgrzewane risotto, pływające w sosie grzybowym. Dodatkowo nie tylko był na wierzchu parmezan ale i suche kawałki polędwicy wieprzowej. Zatem warto tam wpaść na wino i ewentualnie ciastko. Miło też że była muzyka na żywo. Ale dania moje i jak słyszałem też od znajomych, nie powalały.
Szybko i bardzo przyjemnie w drodze na dworzec kolejowy. Wyhaczone zupełnie spontanicznie na zomato. Jedliśmy tylko makaron z kieliszkiem wina. Ale wszystko nam smakowało. Na pewno tu wrócę kiedy będę w KRK na dłużej . W upalne dni naprawdę kawałek południowego klimatu. Polecam.