Latest Reviews
-
W Galerii Krakowskiej jest wiele miejsc, aby coś przekąsić, zresztą cały poziom 1+, to jedna wielka wyżerka, aczkolwiek ja zdecydowanie wolę odwiedzić…
Pawellas
Lunch Tu Bar
-
Złapała mnie dziś ochota na pierogi ruskie, więc zamówiłem je w pobliskim barze „Tu”. Cena 10 zł jest w porządku. Konsystencja i smak pierogów poprawn…
Dawid
Lunch Tu Bar
About
Lunch Tu Bar is open for Casual Dining. Lunch Tu Bar serves Polish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
home deliverytakeaway availableindoor seatingwifiReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
2 Reviews on “Lunch Tu Bar”
W Galerii Krakowskiej jest wiele miejsc, aby coś przekąsić, zresztą cały poziom 1+, to jedna wielka wyżerka, aczkolwiek ja zdecydowanie wolę odwiedzić „LunchTuBar” 100 metrów od GK. Bez problemu znajdziecie, bowiem uwagę przyciąga stylizowany cegłą narożny budynek na skrzyżowaniu Kurników i ul. Zacisze. Do środka pędźcie po schodkach i uważajcie, aby się nie przewrócić.Restauracja składa się z dwóch pomieszczeń; w mniejszym macie usytuowane 3 stoliki, ladę do zamawiania potraw oraz miejsce, gdzie oddajecie brudne naczynia, a w dużym z kolei macie salon z kilkoma stolikami różnej wielkości. Lokal bardzo dobrze oświetlony, gdyż w pomieszczeniu macie sporo okien nieziemskiej wielkości. W lokalu jest mimo wszystko przytulnie, całość utrzymana w żółci, pomarańczach, czerwieni i bieli, w kącikach trochę zieleniny. Czysto, schludnie, rześko – zatem dobra klimat do zamówień, a obsługa również bardzo sprawnie serwuje dania. W lokalu jest oczywiście WIFi i toaleta (po schodkach w dół)– co niestety nie jest jeszcze standardem w podobnych miejscach.Skoro o menu mowa – to macie przegląd całej kuchni polskiej, a zatem wszystko to co tygryski lubią najbardziej. Macie w ofercie różnego rodzaju lunch dnia w bardzo znośnych cenach, aczkolwiek ja ostatnio wziąłem specjalność szefa (kotlet schabowy gigant) z zupą pomidorową. Zupka pożywna (prawie jak w żółtym szaliku), a kotlet podawany na desce z mini ozdobnikami rzeczywiście robi wrażenie (obejrzyjcie na fotce). Mięso bardzo równo rozbite i obstawiam, że gdyby kucharz chciał zwiększyć wielkość kotleta, to ten nie zmieściłby się na desce. Pamiętajcie, że musicie doliczyć dodatki, ale w przypadku większości potraw 20 PLN można się zmieścić za zupę i mięsne danie.Wypad zatem do restauracji jak najbardziej udany, ale popróbujcie sami. Smacznego! Ja na pewno będę tam jeszcze zaglądał!
Złapała mnie dziś ochota na pierogi ruskie, więc zamówiłem je w pobliskim barze „Tu”. Cena 10 zł jest w porządku. Konsystencja i smak pierogów poprawna. I ocena byłaby zdecydowanie wyższa, gdyby nie ta maga lub coś podobnego, co musiało być dodane do farszu.Niestety ten posmak zepsuł wszystko.