Pan i Pani Smith
Latest Reviews
-
Bardzo dlugo czekalismy na pania az przyjmie zamowienie. Mimo iz w menu i na stronie jest info, ze sniadania sa serwowane caly dzien bardzo niechetnie…
-
Wpadliśmy tu na sniadanie i nawet ok, ale: croissant wczorajszy, brak ciemnego pieczywa tylko białe bułki których nie jadamy no i rzeczy na talerzu le…
-
Jedno z pierwszych jesiennych popołudni w roku spędziłam w Pan i Pani Smith mając nadzieję, że zjem smaczny obiad i się zrelaksuję. Nie zawiodłam się!…
About
Pan i Pani Smith is open for Casual Dining. Pan i Pani Smith serves European and Polish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availableoutdoor seatingwifiReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
5 Reviews on “Pan i Pani Smith”
Bardzo dlugo czekalismy na pania az przyjmie zamowienie. Mimo iz w menu i na stronie jest info, ze sniadania sa serwowane caly dzien bardzo niechetnie zgodzono sie na zrobienie ich o 14. Na sam posilek tez sporo czekalismy. Same snidania dostalismy z 15 minutowym odstepem i nie udalo sie zjesc wspolnie.
Wpadliśmy tu na sniadanie i nawet ok, ale: croissant wczorajszy, brak ciemnego pieczywa tylko białe bułki których nie jadamy no i rzeczy na talerzu ledwo ciepłe. Ogólnie przyjemnie, miła obsługa.
Jedno z pierwszych jesiennych popołudni w roku spędziłam w Pan i Pani Smith mając nadzieję, że zjem smaczny obiad i się zrelaksuję. Nie zawiodłam się! Penne z kurczakiem i szpinakiem było wybitne, sos zrównoważony, nie mdły. Do tego zamówiłam herbatę białą z gruszką. Jedyny minus to troszkę długi czas oczekiwania, ale czuć było, że makaron i sos są świeżo przygotowane. Do tego przytulnie i nienachalnie. Odkryłam swoje nowe miejsce!
Miejsce godne polecenia.Na te miejsce trafiłam zupełnym przypadkiem, w poszukiwaniu dobrego śniadania. Miałam ochotę na jajecznicę i gdy zobaczyłam je w menu na zewnątrz, postanowiłam spróbować. Lokal jest przestronny, duży, jasny i ciekawie urządzony. W oknach wisi origami, na ścianach namalowane są koty i różne fajne rysunki. Wspomniana jajecznica była bardzo smaczna, szkoda tylko że podano do niej zaledwie pół malutkiego pomidorka koktajlowego. Jednak jeszcze lepsze było cieplutkie pieczywo jakie podano do jajecznicy. Po śniadaniu zamówiłam kawę latte macchiato z syropem – tu troche rozczarowanie, bo kawa była mała, zimna, słaba i mocno przeciętna. Ceny chyba w porządku (jajka za 9 zł + kawa 9,50 zł). jedyne czego mogę się czepnąc, to czas oczekiwania. W restauracji nie było dużo osób, a ja na śniadanie czekałam ok. 20 min (pomimo że wczesniej mi powiedziano że czas oczekiwania wynosi ok 10 min). Jednak ogólne wrażenia pozytywne.
Całkiem miło. Bardzo smakowała mi zupa z czerwoną soczewicą i chorizo – gęsta, o intensywnym smaku, czuć kumin, ale nie przesadzono z niczym, jedzenie nie pali. Ciecierzyca nierozgotowana na papkę, porcja niewielka, ale nie poskąpiono chorizo. Dla mnie ideał. Grillowany halloumi był w porządku, ale nie zachwycił mnie – mógłby być bardziej chrupki, grillowane warzywa były ciężkie, sałata smaczna, ale całość dojadałem bez specjalnego zapału. Próbowałem też „zupy orientalnej” – również nie pikantna, ciekawa, ale nie tak dobra jak soczewicowa – oraz pappardelli z grzybami. Te ostatnie nie w moim guście – grzyby smaczne, makaron niby ładny i dobrze ugotowany, ale w smaku kojarzył mi się za bardzo z makaronem z rosołu.Wnętrze w stylu starego mieszkania, ładne i z pomysłem, obsługa uprzejma i sprawna. Niewielu gości.