Zamieszanie Zupa Bar
Latest Reviews
-
„Zamieszanie” na ul. Rajskiej 20 stosunkowo od niedawna stanowią obowiązkowy punkt gastronomiczny dla miłośników sałatek i zup. Lokal niepozory, niby …
About
Zamieszanie Zupa Bar is open for Quick Bites. Zamieszanie Zupa Bar serves International dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
home deliverytakeaway availableindoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
1 Reviews on “Zamieszanie Zupa Bar”
„Zamieszanie” na ul. Rajskiej 20 stosunkowo od niedawna stanowią obowiązkowy punkt gastronomiczny dla miłośników sałatek i zup. Lokal niepozory, niby poczny baner wskazuje, że trafiliście pod właściwy adres, ale zamglone czy zaparowane szyby nie zawsze potrafią Was wyprowadzić z błędu. Jakiś rok temu dodałem to miejsce, ale jakoś nie złożyło się, aby tam zawitać, mimo że od prawie roku wybierałem się tam z Carolove (bez pozdrowień) – pewnie dlatego, że pisząc doktorat i rozwijając kancelarię o kolejną filię trudniej jest znaleźć wolne miejsce w kalendarzu – no ale grunt, że w końcu się zdarzyło na moment wyskoczyć na herbatę – tfu (nie, że niedobra) – znaczy się na zupę.W knajpce jest trochę parno, a nawet duszno, choć mi raczej to nie przeszkadza. Plusem lokalu (całkiem sporkiego) jest to, że nie można w nim zabłądzić, gdyż knajpka składa się z jednego pomieszczenia, w którym przy ścianach ulokowano parapety, pod którymi macie barowe krzesła; są jeszcze stoliki więc możecie się nie obawiać, ze miejsca braknie. Zresztą oferują też wersję na wynos. Wystrój nieznacznie popartowy, ale jest również miejsce dla kredowej tablicy i zielonych roślinek. zatem jeśli macie kilku znajomych, śmiało wpadajcie na zupę lub sałatkę. Plusem tej knajpki jest duża różnorodność zup i w tygodniu zawsze znajdziecie coś czym się zachwycicie. Każdy chyba lubi urozmaicenie, więc tutaj na pewno nie będziecie narzekać i marudzić na rutynę.Co do tych ostatnich nie będę się wypowiadał, bo nie kosztowałem nawet, ale za to zupy zamówiłem zupkę na początek (krem z pomidorów z bazylią i parmezanem, ale bez parmezanu) oraz drugą (krem z ciecierzycy na mleku kokosowym z kolendrą). Karolcia z kolei wzięła tylko pomidorówkę (spłycę trochę nazwę, choć zupka we wspomnianej wersji, ale za to z dwoma modyfikacjami; z serem i duża). Zaszalałem – nie tylko dlatego, żem głodny był, przy dwóch zupach gada się dłużej niż przy jednej zupie, wiecie takie rozmowy przy zupie i kawie nie tylko o prawie. Co ciekawe, to do zup możecie sobie dobrać dodatki (pestki dyni, słonecznika, jakieś siemię i inne bajery, które macie na ladzie w miseczkach. Zupy bardzo rozgrzewające i smaczne (mała 6-8PN, duża 10-12PLN), w zależności co jest ową zupną wkładką. Obsługa przesympatyczna i pomocna – śmiało możecie modyfikować różne wersje. Nie wiem czy jesteście jeśli tylko jesteście miłośnikami zup, ale nawet jeśli to drugie, to i tak koniecznie musicie tam zawitać. Zachęcam!