Zielony Kredens
Latest Reviews
-
„Zielony kredens” kojarzy się dwoma pozytywnymi rzeczami. Kolor zielony to kolor nadziei, choć w kulinarnym świecie, zieleń to symbol wegetarianizmu, …
About
Zielony Kredens is open for Quick Bites and Casual Dining. Zielony Kredens serves Polish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availableindoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
1 Reviews on “Zielony Kredens”
„Zielony kredens” kojarzy się dwoma pozytywnymi rzeczami. Kolor zielony to kolor nadziei, choć w kulinarnym świecie, zieleń to symbol wegetarianizmu, a zgniła zieleń ewentualnie seledynowy, to wersja ultra wegetarianizmu, czyli weganizm. Z kolei kredens to przywołanie czasów dzieciństwa. Kredens, w którym babcia trzyma dla wnuczków smakołyki i tajne receptury na każdą dolegliwość. Nazwa kredens wśród restauracji jest oczywiście spotykana, więc chyba w coś tym jest. Przekonajmy się zatem, czy równe pozytywne emocje będą po wyjściu z knajpki. W środku macie jedno duże pomieszczenie, a przy nim z 5 stolików w sumie dla 20 ludzików. Dwa półsklepienia stanowią miłą odmianę w porównaniu do nieatrakcyjnego wnętrza. Niestety ściany są troszeczkę zaniedbane i wymagają odświeżenia. Ciekawe są dwa żyrandole, utrzymane w czasach poprzednich. Na ściankach parę czarnobiałych fotografii i obrazy, a na tytułowym kredensie parę buteleczek. Źle zatem nie jest, ale zawsze może być lepiej.Menu to klasyczna kuchnia polska na szczęście z krótką listą menu – to taki trend coraz częściej spotykany w restauracyjnym światku. Zestawy dnia chodzą po 15PLN i codziennie są w różnych odsłonach – plusem jest to, że w każdym z tych zestawów są wersje wegetariańskie oraz dla mięsożerców. Ja raczej rzadko biorę zestaw, raczej zupę i pierogi (szczególnie pierogi z serem i orzechami). Polecić mogę pomidorową z ryżem, a odradzam barszcz czerwony. Z zestawów mięsnych dobra jest pieczeń wieprzowa, miesko miękkie, a ziemniaczki posypane koperkiem niezależnie od pory roku. Możecie sobie jeszcze wziąć kompot (2PLN). Kogoś może razić, że niektóre potrawy są niedoprawione lub przeprawione, ale mi smakują raczej.Obsługa bardzo uprzejma i przyjazna dla klienta, a w razie drobnych korekt waszych upodobań kulinarnych zawsze istnieje możliwość wymiany dodatków, czy też dosypania jakiś superprzypraw do posiłku. Gdybym zatem miał zachęcić, to zachęcam do spróbowania jakiejś potrawy i porównania jej z konkurencją – w ten sposób będzie mogli sobie stworzyć kulinarną mapę Krakowa, nawet jeśli lubicie odmienne smaki i zapachy. Wiadomo: de gustibus…