Bąkowo Zohylina Wyżnio
Latest Reviews
-
Kocham ten lokal!. Byłam tutaj już wiele razy, z czego w te wakacje dwa razy i jestem zachwycona tym miejscem! Jedzenie zwala z nóg! Pyszna kwaśnica, …
-
Kiedy za usami mocie nie tylko tatrański wioter, ale i inne grzechy pójdźta na rozgzesenie do kelnera w Bąkowo Zohylina. Na odwagę wedźta herbatę po g…
-
Ostatnio byłem tam i kelner był pod wpływem alkoholu że wylal kawe, po zwruceniu mu uwagi zaczął ubliżać mi jak i mojej partnerkę. Gdy poprosiłem właś…
About
Bkowo Zohylina Wynio is open for Casual Dining. Bkowo Zohylina Wynio serves Polish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
outdoor seatingdisabled friendlypet friendlyReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
3 Reviews on “Bąkowo Zohylina Wyżnio”
Kocham ten lokal!. Byłam tutaj już wiele razy, z czego w te wakacje dwa razy i jestem zachwycona tym miejscem! Jedzenie zwala z nóg! Pyszna kwaśnica, prawdziwa, podawana w metalowej miseczce z chochelką, żeby można sobie było przelać do miseczki. Borowikowa z łazankami rozpływa się w ustach. Wołowina – najlepsza, jaką w życiu jadłam, choć jestem fanem tego mięsa. Jarzyna gotowana i kapusta zasmażana pyszne. Desery niezłe, ale nie tak dobre jak w prawdziwej cukierni. Polecam herbatę po babsku czyli z wiśniówką, daje kopa :).POLECAM!Obsługa bardzo uprzejma, ale zagoniona – długo czekaliśmy na obsłużenie i każde podejście kelnera do stolika. Wreszcie zapomniał o naszych zupach i od razu dał nam drugie danie. Jednak zachował się bardzo fair i zaproponował te zupy lub desery za darmo.Ceny bardzo przyjemne, taniej niż na Krupówkach, wołowina 36 zł (nie mówiąc już o Krakowie, gdzie wołowina kosztuje 60 zł). Wystrój przyjemny, choć trochę drażnią mnie wypchane zwierzęta. Jednak pełno drewna, stare zdjęcia w ramkach i drewniane ławy mają klimat.
Kiedy za usami mocie nie tylko tatrański wioter, ale i inne grzechy pójdźta na rozgzesenie do kelnera w Bąkowo Zohylina. Na odwagę wedźta herbatę po góralsku, aby gzechy wyznoć scerze. A na odkupienie zamówcie to co najlepsze w regionie. Pyszne jelenie i barany w sosach z minty i grzybów. Kaszanki, scypki i inne potraviny. Za darmo poza smakiem dostaniecie uśmiech górala i estetyki podbijające wrazenie o kolejne punkty. Więc na Krupówkach kupcie gofry, scypki, baloniki, a jeść chodźta tutaj bo warto!
Ostatnio byłem tam i kelner był pod wpływem alkoholu że wylal kawe, po zwruceniu mu uwagi zaczął ubliżać mi jak i mojej partnerkę. Gdy poprosiłem właścicielka lokalu pani Marysia stwierdziła że woli się nie wtrącać bo to sprawa między mną@ a kelnerem, gratuluję pani Marysi za postawę właścicielki oby tak dalej:-D