Stamary

4 Reviews on “Stamary”

• Mirianka

  Oj bardzo dobrze! Podczas ostatniego pobytu w Zakopanem mieliśmy dość już Krupówek i jednakowego menu wszędzie. Postanowiliśmy udać się do restauracji hotelu Stamary (chociaż generalnie unikamy takich miejsc z racji wywindowanych nieraz cen) – zauroczył nas budynek i okolica restauracji. Wnętrze onieśmiela – byliśmy w porze przedlunchowej i prócz nas nie było nikogo. Kelner zajął się nami od razu. Na moją prośbę kucharz powymieniał totalnie dodatki z dania głównego – co jest wielkim plusem, gdyż większość nie chce w ogóle o tym słyszeć! Samo danie za 28zł – kurczak z dodatkami bardzo, bardzo dobry 🙂 Zupa pomidorowa domowa – poezja! Miejsca na deser nie starczyło 😉 Przyjemnie, dobrze cenowo i do syta – a do tego cisza i spokój od tłumów 🙂 Bardzo polecam!

  March 28, 2020, 4:02 am

  Log in to Reply
• Joanna Krakowiak

  Lubie te restauracje. Kelnerzy są mili. Dużo wiedzą na temat dań. Smakowała mi kaczka pieczona z jabłkiem, nie smakował sto z Angusa ( ziemniaki były twarde 79zl). Sałatki są syte: z kaczka 29 zł i z gruszka 27. Ta druga zdecydowanie smaczniejsza. Zdecydowanie polecam.

  March 1, 2020, 12:25 am

  Log in to Reply
• Mechan81

  Wyśmienita kuchnia!. Podczas urlopu w Zakopanem, po odwiedzeniu kilku karczm, w których niestety nie udało się dobrze zjeść, postanowiliśmy wybrać się do restauracji w Hotelu Grand Stamary. Był to strzał w dziesiątkę! Uprzejmy kelner, który doskonale znał kartę zachęcił do spróbowania carpaccio wołowego na pesto z bazylii z orzeszkami pini. Niebo w gębie! Barszcz czerwony – prawdziwy. Polędwiczki wieprzowe rozpływały się w ustach. Polecamy również filet z łososia na linguine ze szpinakiem – z pozoru proste, ale doskonałe danie. Warto tu przyjść.

  November 2, 2019, 12:22 am

  Log in to Reply
• Chupacabra

  Hotelowa kawiarnia. Co prawda nie udało nam się odwiedzić restauracji, ale za to wpadliśmy na drugie śniadanie do hotelowej kawiarni.Pierwsze wrażenie – wspaniale, odnowiony budynek hotelu. Drugie – miłe, przytulne i domowe wnętrze kawiarni. Widać, że dekorator zrobił kawał dobrej roboty. Choinka stojąca w rogu pomieszczenia wprawiała w miły, świąteczny nastrój.Zamówiliśmy bruschetty z pomidorem, szynką prosciutto, mozzarellą i świeżą bazylią (która naprawdę była świeża!), a także tosty z serem i szynką (smaczne, ładnie podane, a zamiast ketchupu dip jogurtowy z koperkiem).Ceny adekwatne do standardu hotelu.Obsługa sprawna, ale widoczny brak entuzjazmu przy wykonywaniu czynności.Podsumowując, bardzo przyjemne miejsce – nie było tłoku, atmosfera sprzyja relaksowi.

  October 13, 2019, 12:06 am

  Log in to Reply