Bellanapoli

3 Reviews on “Bellanapoli”

• Agnieszka

  Byliśmy tam całą rodziną wczoraj z okazji Dnia Dziecka. To, co nam podano, to jakaś kpina. Krewetki były nieświeże, natychmiast odesłaliśmy do kuchni. Eskalopki miały na wierzchu zieloną szynkę. Mąż w nocy się rozchorował. Po prostu dramat, NIGDY WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  To zdecydowanie najgorsza knajpa, w jakiej kiedykolwiek byliśmy.

  October 19, 2019, 9:52 am

  Log in to Reply
• Justy

  Naprawdę polecamy. Dzisiejszy wieczór spędziliśmy w Bellanapoli. Wspaniały wieczór. Po kolei: bardzo przyjemny wystrój: spokojny i gustowny. Bardzo profesjonalna i sympatyczna obsługa, która potrafi doradzić, opowiedzieć o serwowanych daniach, pilnuje, żeby kieliszki były pełne. Na przystawki zamówiliśmy włoskie wędliny, focaccia i pizza margherita, bo margherita to zawsze dobry sposób na sprawdzenie włoskiej knajpy. Tutaj nie za duża, dobrze wypieczona i ze świeżym sosem pomidorowym. Pyszna. Jako główne dania zamówiliśmy: gnocchi zapiekane z pomidorami i mozzarellą, canelloni ze szpinakiem i mięsem, kalmary w sosie pomidorowym na ostro i polędwicę z zielonym pieprzem, Rzadko się zdarza w restauracji, żeby cztery osoby były zadowolone z zamówionych dań. Tym razem wszystkim smakowało. Do tego dobre wino i kawa. Duże wrażenie zrobił też deser z ananasa. Spodziewaliśmy się smutnych krążków z puszki, ale dostaliśmy ogromne ćwiartki ananasa w pysznym sosie. Na pewno tam wrócimy!

  October 3, 2019, 10:06 pm

  Log in to Reply
• Mateusz Smoczynski

  Kuchnia podchwytliwa. Jestem fanem włoskiej kuchni i byłem tam wielokrotnie. Za pierwszym razem dostałem rozgotowany makaron, co odrzuciło mnie od tej restauracji. W Carbonarze była śmietana. Pizza – malutka, ale ze świeżych i dobrych składników, dla jednej osoby super.Po pewnym czasie okazało się, że znajomi z kolonii włoskiej w Łodzi bardzo cenią sobie tę knajpę, nie mogłem zrozumieć dlaczego pamiętając poprzednie wizyty. Okazało się, że chodzą tam, kiedy jest włoski kucharz – Paolo (głownie w weekendy) – i generalnie Włosi dostają tam inne dania, bądź te same przyrządzone zupełnie inaczej! Kiedy poszedłem tam następnym razem, poprosiłem o makaron podany po włosku i był pyszny, ugotowany al dente, Carbonara z jajkiem i serem, duża porcja. To smutne, że zakłada się tam, że Polacy lubią rozgotowane kluchy, ale patrząc po sukcesie niektórych lokali, niestety nie mylą się tak bardzo. Tracą przy tym na klientach znających się na tej kuchni, ale nie znających zwyczajów knajpy.Obsługa jest dość nierówna. Kiedy zamówię drogie wino, to bardzo się starają, kiedy wpadnę tylko na pizzę, to jakby mniej.Co do wystroju, to może rzeczywiście nie zachwyca, choć nie jest też tandetny, jakby tego oczekiwało wiele osób. Trochę śmieszy mnie, kiedy ludzie uważają, że w każdej włoskiej knajpie muszą być gondole pod sufitem, a w każdej meksykańskiej muchacho w sombrero. Nie uważam, że tylko polskie restauracje mogą być eleganckie, a wszystkie inne muszą przebierać kelnerów i kazać robić z siebie głupków.Polecam, ale tylko jeśli poprzedzimy zamówienie prośbą, by było podane jak dla Włocha.

  June 2, 2011, 2:42 am

  Log in to Reply