The Mexican
Latest Reviews
-
Very nice and beautiful space. Great decor. The service was prompt and friendly. The food had an average quality and the price was high for the type o…
-
Byłam w The Mexican (rynek Manufaktury) 2 razy, przy czym w dużym odstępie czasowym (2012, 2017).Za pierwszym razem byłam zachwycona - kelner powitał …
-
W porządku, aczkolwiek na tle restauracji tej samej sieci, w których bywałem w innych miastach mogłoby być lepiej. Porcje jakby mniejsze. Miła obsługa…
About
The Mexican is open for Casual Dining. The Mexican serves Mexican and Spanish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
outdoor seatingpet friendlywifiReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
3 Reviews on “The Mexican”
Very nice and beautiful space. Great decor. The service was prompt and friendly. The food had an average quality and the price was high for the type of food.
Byłam w The Mexican (rynek Manufaktury) 2 razy, przy czym w dużym odstępie czasowym (2012, 2017).Za pierwszym razem byłam zachwycona – kelner powitał przy wejściu i zaproponował stolik w dogodnym miejscu. Lokal był pełny, mimo pory – środek tygodnia ok. 13. Od razu otrzymaliśmy karty oraz przystawkę, choć nic jeszcze nie zamówiliśmy. Kelner był bardzo pomocny i widać było, że dokładnie zna każde danie. Zamówiliśmy buritto z wieprzowiną oraz quesadillas z kurczakiem. Z drinków – mohito. Czas oczekiwania był krótki, w trakcie jedzenia kelner kilka razy podchodził i pytał czy wszystko jest ok, czy nam smakuje, po czym przyniósł nam deser gratis. Jedzenie było przepyszne, dobrze doprawione. Nie było do czego się przyczepić. Generalnie wyszliśmy zadowoleni.Wróciłam do The Mexican po 5 latach. Wiadomo, dużo mogło się zmienić, jednak znajomi wciąż zapewniali, że da się tam smacznie zjeść. Zatem wybrałam się tam. Pierwsze co rzuciło się w oczy to dużo wolnych miejsc – co jest bardzo dziwne w godzinach popołudniowych w weekend. Kelnerka zaprowadziła do stolika. Zapytałam, co mogłaby polecić – nie odpowiedziała na pytanie wskazując, że wszystko jest dobre (?), po czym odeszła, by po chwili przynieść przystawkę. I to nie było to, co zapamiętałam – otrzymałam zwykłe nachosy (tak z Biedronki) z sosem, który był po prostu pomidorami z puszki. Przyjaciółka popatrzyła zdegustowana na mnie, ale pocieszyłam ją, że dania główne są genialne.I musiałam ją potem srogo za takie zapewnienie przepraszać. Zamówiłyśmy dokładnie to samo, co podczas mojej pierwszej wizyty. I była to TRAGEDIA. Buritto było letnie, a quesadillas zimne. Mięso niedogotowane. Prosiłyśmy o buritto w wersji pikantnej, a otrzymałyśmy je w sosach: mdłe guacamole, sos śmietankowy (bardziej słodki niż ostry) oraz wspomniane wcześniej zmiksowane pomidory z puszki. Po napoje musiałyśmy same chodzić piętro wyżej do nalewaka, kiedy kelnerki stały sobie przy schodach i gadały w najlepsze. Buritto samo w sobie tragedią nie było, ale płacąc prawie 30zł za danie oczekujesz czegoś ekstra. Pomijam fakt, że mięso powinno być mielone, a nie w formie pourywanych kawałków. Otrzymane na koniec drinki (po dość długim czasie od skończenia jedzenia, co kelnerki musiały widzieć) był tak mocne, że musiałam dokupić sok owocowy, by zabić smak wódy (absolutnie nie czułam tam rumu). Kelnerka (jakby z fochem) przyszła z rachunkiem dopiero po trzykrotnym zwróceniu uwagi. Ostatecznie wyszłyśmy nienajedzone, niezadowolone i biedniejsze o 80zł.Podsumowując – standardy restauracji obniżyły się diametralnie, jedzenie pozostawia wiele do życzenia. Osobiście nie polecam i tam nie wrócę.
W porządku, aczkolwiek na tle restauracji tej samej sieci, w których bywałem w innych miastach mogłoby być lepiej. Porcje jakby mniejsze. Miła obsługa.