Rodzinna sklepo-kawiarnia Tubajka
Latest Reviews
-
Ciekawe miejsce.. Któregoś dnia podczas spaceru w parku, natrafiłem na ogródek pewnej kawiarni. Akurat ogarnęła mnie straszna senność, więc postanowił…
-
Do Tubajki trafiliśmy pod koniec spaceru po parku Źródliska. Słońce akurat pięknie przyświecało, więc postanowiliśmy usiąść na leżakach na zewnątrz. Ś…
-
Urocze miejsce z dobrą kawą i fajnie wyglądającymi ciastami :) Wpadłem tam przy okazji łódzkiego Parku Śniadaniowego, więc jedzenie wziąłem z innych s…
About
Rodzinna sklepo-kawiarnia Tubajka is open for Cafe. Rodzinna sklepo-kawiarnia Tubajka serves Desserts and Cafe dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Reviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
3 Reviews on “Rodzinna sklepo-kawiarnia Tubajka”
Ciekawe miejsce.. Któregoś dnia podczas spaceru w parku, natrafiłem na ogródek pewnej kawiarni. Akurat ogarnęła mnie straszna senność, więc postanowiłem skorzystać. Nie wiem, czy Tubajka ma jakąś stałą siedzibę. Chyba tak, ale ja w niej nie byłem. Podszedłem tylko do stoiska na zewnątrz, koło takiej małej auli koncertowej.Obsługa jest miła. Dowiedziałem się o panach na przyszłość, a także trochę o historii kawiarni. Wiem też, że miejsce to jest przyjaźnie nastawione do dzieci. I ja im wierzę, gdyż na trawie obok było trochę zabawek, jakieś kolorowanki i inne bardzo przydatne rzeczy dla dzieci (zwłaszcza, gdy chcemy mieć choć cztery sekundy spokoju).Co zamówiłem? Espresso. Co ciekawe, podawane jest w takich małych plastikowych kubeczkach, wielkości nieco większej od naparstka. Zwykle pije się w czymś takim zupełnie inne napoje, takie zmrożone i przezroczyste, przenoszące w wyższy poziom abstrakcji. Tu tego nie wypijemy, ale za to w upalny dzień można sobie zamówić szklankę cydru. Wracając do kawy. Wypełniała kubeczek aż po same brzegi, normalnie meniks wypukły. Przypomniały mi się rysunki z klasówki z fizyki w liceum. I teraz niech ktoś mądry postara się tego nie rozlać. No dobra, udało się. Pierwszy łyk. Rety, jakie gorące! Dostałem za to drugi, jeszcze mniejszy kubek z wodą mineralną – gazowaną. Postanowiłem spróbować jeszcze bułki z rabarbarem i truskawkami. Ale dobra. Słodka, idealna do kawy. Świeża i miękka. Zamówiłbym jeszcze raz. Po paru minutach kawa wystygła i mogłem stwierdzić, że jest niezła. Dość kwaśna, mocna. Na drogę można zamówić jeszcze kanapkę, wegetariańską lub z mięsem. Ogólnie kawa na 3, bułka na 5, wychodzi 4.Podsumowując. Podoba mi się to miejsce. Jest kilka błędów, które należy poprawić. Pewne rzeczy mnie drażnią (przerażająco gorąca kawa w zbyt małych kubkach), ale słodkie bułki są wyśmienite. Następnym razem będąc w parku Źródliska również tu wstąpię. Podoba mi się, że w końcu można wypić gdzieś kawę w parku i to nie w skostniałym lokalu pamiętającym PRL. Fajne, niedrogie miejsce.
Do Tubajki trafiliśmy pod koniec spaceru po parku Źródliska. Słońce akurat pięknie przyświecało, więc postanowiliśmy usiąść na leżakach na zewnątrz. Środek lokalu wydaje się bardzo przytulny i nakierowany na rodziny z dziećmi – jest sala zabaw i przytulanki na półkach. Za ladą urzędują sympatyczne panie, a w witrynce można znaleźć kilka rodzajów wypieków, są i takie bardziej zdrowe, z daktylami jako bazą słodyczy czy bezglutenowe. My zdecydowaliśmy się tym razem jedynie na grzane wina – miały one i plusy i minusy. Z jednej strony czuć było, że to nie gotowce co doceniliśmy, ale z drugiej były one zbyt kwaskowate i miały mało przypraw. Tak więc taki średni był to wybór i żałowałam, że nie skupiliśmy się na ofercie kawowo- słodyczowej. Mimo wszystko miejsce robi dobre wrażenie, więc odrobinę awansem ocena 3,5.
Urocze miejsce z dobrą kawą i fajnie wyglądającymi ciastami 🙂 Wpadłem tam przy okazji łódzkiego Parku Śniadaniowego, więc jedzenie wziąłem z innych stoisk, ale wszytko wyglądało świeżo i pysznie, i było zachwalane przez kontaktową obsługę. Lokal dobrze nadaje się na wydarzenia dzięki wygodnym, przyjemnie dla oka wykończonym salon z wyjściami do parku z obu stron. Chce się wracać!