Buddha Lounge
Latest Reviews
-
Po ostatniej wizycie na lunchu w Buddha Lounge naszła mnie ochota na jeszcze jedne odwiedziny w tym miejscu. Indyjsko-tajska restauracja stała się kol…
-
Najgorsze indyjskie jedzenie jakie do tej pory spotkałam. Zamówiliśmy danie z kurczakiem. Kurczak był stary, niesmaczny, a na dodatek znalazło się w n…
-
Do Buddha Lounge wybierałem się i wybierałem, aż uprzedziła mnie Ela, której indyjskie smaki bardzo przypadły do gustu. Początkowo planowałem wpaść tu…
About
Buddha Lounge is open for Casual Dining. Buddha Lounge serves Indian and Thai dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
home deliverypet friendlywifilive sports screeningoutdoor seatingdisabled friendlydance floornightlifeReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
3 Reviews on “Buddha Lounge”
Po ostatniej wizycie na lunchu w Buddha Lounge naszła mnie ochota na jeszcze jedne odwiedziny w tym miejscu. Indyjsko-tajska restauracja stała się kolejnym celem naszego rodzinnego, niedzielnego obiadu. Samo połączenie indyjsko-tajskie jest nieco dziwne, lekko koniunkturalne, ale w menu przeważają jednak dania z tej pierwszej kuchni.
Najgorsze indyjskie jedzenie jakie do tej pory spotkałam. Zamówiliśmy danie z kurczakiem. Kurczak był stary, niesmaczny, a na dodatek znalazło się w nim kawałek kości 🙁 sosy były poprawne ale za zjedzenie samego sosu z ryżem nie chciałam płacić 40 zł. Główny składnik dania czyli kurczak nie do zaakceptowania. jedyny plus za w miarę dobry serwis i za wystrój. Cena do jakości wypada fatalnie. Dawno nie wszlam głodna z restauracji. Odradzam są miejsca w którym za ta cene zjecie na prawdę dobra indyjska kuchnie. Omijajcie.
Do Buddha Lounge wybierałem się i wybierałem, aż uprzedziła mnie Ela, której indyjskie smaki bardzo przypadły do gustu. Początkowo planowałem wpaść tutaj na niedzielny obiad i akcję – jesz ile chcesz za 29 zł, ale przypadek sprawił, że trafiłem szybciej. W środku tygodnia odbierałem książki z księgarni na ul. Ruskiej, a auto zaparkowałem na Rzeźniczej. W drodze powrotnej do auta rzucił mi się w oczy potykacz, wołający zachęcająco – Lunch za 20 zł. Chwila zastanowienia i wchodzę.