Latest Reviews
-
Niby smacznie, niby szybko ale cos nie tak. Duże porcje. Obsługa miła. Ale jedziecie nie do konca takie jakie powinno byc w mlecznym barze .…
Wiedźma Agata
Jacek i Agatka
-
Jestem częstym bywalcem Misia z racji mieszkania nieopodal i ostatnio postanowiłam dać szansę Jackowi i Agatce, po tym jak parę lat wcześniej się do n…
Twinie96
Jacek i Agatka
-
Klasyka gatunku w kategorii bar mleczny. Ostatnio miałem okazję ponownie zajrzeć do Jacka i Agatki i muszę stwierdzić, że ze znanych mi z czasów stude…
Theo
Jacek i Agatka
About
Jacek i Agatka is open for Quick Bites. Jacek i Agatka serves Polish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
outdoor seatingpet friendlyReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
4 Reviews on “Jacek i Agatka”
Niby smacznie, niby szybko ale cos nie tak. Duże porcje. Obsługa miła. Ale jedziecie nie do konca takie jakie powinno byc w mlecznym barze .
Jestem częstym bywalcem Misia z racji mieszkania nieopodal i ostatnio postanowiłam dać szansę Jackowi i Agatce, po tym jak parę lat wcześniej się do nich dość mocno zraziłam (okropny gołąbek, na który ktoś wysypał chyba pół kilo soli). Jadłam tam w ostatnim czasie:- krokieta z brokułami : potwornie słony, nie dało się zjeść całego;- zupę pomidorową – raz bardzo słona, raz prawie wcale, w smaku słaba, ze sporym dodatkiem mąki;- krokieta z kapustą – najlepsza rzecz jakiej tam próbowałam.Ogółem nie mogę polecić niczego (może oprócz krokieta) – znacznie lepiej karmią nieco dalej w Misiu za jeszcze mniejsze pieniądze.
Klasyka gatunku w kategorii bar mleczny. Ostatnio miałem okazję ponownie zajrzeć do Jacka i Agatki i muszę stwierdzić, że ze znanych mi z czasów studenckich barów mlecznych ten chyba najlepiej się trzyma pod względem smaku i stosunku cena jakość. Zgadzam się z wcześniejszymi opiniami – pierogi są bardzo dobre, również dania mięsne trzymają dobry poziom, duży wybór świeżych surówek -wszystko za atrakcyjną cenę. Obsługa również stara się i nie zdarzyło mi się trafić na niemiłą panią.
Co tu dużo pisać – śmiało mogę powiedzieć, że obleciałem już wszystkie wrocławskie bary mleczne, które pozostały na rynku. Pewnie niedługo na blogu pojawi się jakiś subiektywny ranking tych przybytków, ale póki co, ostatni z nich – Jacek i Agatka, usytuowany równo pomiędzy Halą Targową i Galerią Dominikańską. Nazwa nie jest przypadkowa, tytułowi Jacek i Agatka to bohaterowie pierwszej PRL-owskiej dobranocki, która ukazała się na czarno-białych odbiornikach już w 1962 roku.