Kawiarnia Moloco

3 Reviews on “Kawiarnia Moloco”

• Katarzyna30

  Kiedyś była to moja ulubiona knajpka. W czasach studenckich do Moloco chodziłam z koleżanką regularnie. Spędzałyśmy tam sporo czasu, a fakt, że lokal był otwarty od 7 rano, był dla nas zbawieniem 🙂 Do tego taki porządny i smaczny lokal! Jadałyśmy tam pyszne śniadania, kanapeczki na ciepło z szynką parmeńską, bruschetty, grzaneczki, piło się wyśmienitą kawę latte z boską pianą, a do tego można było palić (co od 2 lat nie jest już dla mnie na szczęście radochą ;)) Pamiętam wyśmienite sałatki (zwłaszcza Moloco!), świeżutkie i z doskonale zgrillowanym kurczakiem. Ceny nie były nigdy niskie, ale sądzę, że w zasadzie adekwatne. Potem podrożało i zrobiło się mniej ciekawie, ale nadal warto było tam chodzić. Obsluga była wtedy na wysokim poziomie, świetny kelner i przemiła kelnerka. Zawsze miałyśmy dla nich napiwek. Wystrój bardzo z moim guście, wygodne fotele, zawsze czysto! Do dyspozycji cały stojak fajnych gazet. Naprawdę było to moje ulubione miejsce w okolicy Rynku. Jakiś czas temu przechodziłam w pobliżu i mimo że sama, to postanowiłam wpaść na pyszną latte. Było ciepło, godziny około południowe. Przed lokalem siedziała grupa personelu z właścicielką na czele i nawet nie mrugnęli gdy wchodziłam. Siedziałam jak głupek w środku przez co najmniej 10 minut (nie mam skłonności do przesady) i gapiłam się w stół. Zdziwiło mnie, że można tak lekceważyć klienta w obecności właścicielki. Widocznie nie miała nic przeciwko temu. Co to za klientka, jedna sama w pustym lokalu. Niech se siedzi, najwyżej wyjdzie, niewielka strata. Dawno mogłam i powinnam wyjść, ale postanowiłam zobaczyć jak się temat potoczy. Po kolejnych paru minutach łaskawie zjawiła się jakaś osoba i ostatecznie wypiłam tę latte. Kawie nie mogę nic zarzucić, była jak zwykle dobra. Nie wiem, może to był przypadek, że tak mnie wtedy zignorowano, ale było to bardzo niemiłe. Może jeszcze kiedyś wpadnę na kawę, zobaczę jak się sprawy mają.

  April 27, 2020, 4:38 pm

  Log in to Reply
• Lydia22

  Polecam!. Trafiłam tam 1,5 roku temu i cały czas tam wracam. Wystrój jak dla mnie fantastyczny, brudu na kanapach jak jedna z osób recenzujących nie zauważyłam. Zwykle moje wizyty to kawa i ciastko – serdecznie polecam sernik – boski. Obsługa miła, szybciutko się obrabiają. Kawka niczego sobie, bardzo dobra herbata. Polecam!

  January 23, 2020, 11:05 am

  Log in to Reply
• Dontakato

  Wszystko gra. Trafiłem do nich dawno, a zaprosił mnie tamtejszy barman, który podsłuchał moją rozmowę z przyjaciółką, w której zastanawialiśmy się nad dobrą kawą. Kawa okazała się świetna. Do niej zamówiliśmy szarlotkę na ciepło – była jak niebo w gębie. Potem testowałem dania przekąskowe – mogę śmiało polecić wszystko. Zawsze świeże i smaczne. Ów znajomy już barman robi najlepszy we Wrocławiu long island. Ceny faktycznie nieco wyższe niż gdzie indziej, ale to wynika z charakteru lokalu, który z założenia nie jest dla każdego. Wystrój? Autorzy tego miejsca nie znoszą tandety.

  December 7, 2019, 10:01 am

  Log in to Reply