Los Cubanitos

2 Reviews on “Los Cubanitos”

• Kredka55

  Jedzenie i salsa. Zacznę od tego, że także korzystałam z Groupona. I nie zgodzę się z rozmówcą, że napoje bezalkoholowe powinny być sprzedawane na voucher. Kilka dni po zakupie bonu dostałam informację – sprostowanie, że napoje nie są objęte voucherem, objęty za to jest nim tuńczyk, który omyłkowo został wskazany w ofercie Groupona jako ten, nie objęty promocją. Czyli reasumując – zaszła pomyłka w warunkach opisanych na bonie, ale została sprostowana zanim voucher zaczął obowiązywać.Korzystam z Groupona regularnie i normą jest, że żadne napoje nie są objęte voucherem. Nie byłam więc zaskoczona, że tutaj też voucher go nie obejmuje.To tyle tytułem wyjaśnień poruszonej poniżej kwestii. 😉 A teraz o samym lokalu i jedzeniu.Zamówiliśmy sznycle, schab po hiszpańsku i kurczaka nadziewanego szynką i serem. Do tego zupę kubańską i banany pieczone na deser.Sznycle i kurczak serwowane są z surówką i frytkami. Schab z ryżem, który przygotowano z fasolą i papryką (albo pomidorami; – w smaku trudno wyczuć, ale kolor ma pomidorowy lub jak ktoś woli paprykowy).Sznycla nie polecam – twardy i niesmaczny.Kurczak – przyjemny i dobrze doprawiony.Schab – można zjeść, ale nie jest to mistrzostwo smaku.Ogólnie mięso i surówka – zjadliwe, ale za tę cenę (ok. 27 zł za danie) można zjeść we Wrocławiu o wiele smaczniejsze rzeczy. Frytki, jak frytki chyba z mrożonki, nie posolone, a na stolikach soli brak. ;)Ogromnym plusem tego lokalu jest miła i życzliwa obsługa, świetna muzyka, wygodne sofy, na których można sobie nawet poleżeć. Minusem jak dla mnie byli hałaśliwi goście. Reasumując być może jest to fajne miejsce na drinka, na spotkanie ze znajomymi, na naukę salsy, a nawet tańce przy fajnej muzyce. Za to kompletnie nie nadaje się jako przytulna knajpka, gdzie spokojnie można zjeść obiad. Obiad może być tu jedynie dodatkiem do spotkania przy drinku, a nie odwrotnie.Generalnie dla mnie knajpka na raz. 😉 Więcej się tam chyba nie wybiorę.

  February 29, 2020, 4:07 am

  Log in to Reply
• Boskimajkel

  Dobre jedzenie, ale kiepskie wspomnienie. Zacznę od tego co było na końcu i co zepsuło całą naszą wizytę w Los Cubanitos. Trafiliśmy do tego lokalu z kuponu Groupona. Po zjedzeniu posiłku kelnerka, notabene bardzo miła, przekazała nam, że Szefowa żąda dodatkowej zapłaty za napoje bezalkoholowe, chociaż warunki kuponu o tym nie mówiły. Albo w Los Cubanitos mają tylu Klientów, że im na nowych tak naprawdę nie zależy, albo mają ich tak mało, że 8 PLN jest warte tej żenującej sytuacji. Wstyd, a przez nonsensowną pazerność Szefowej już tego lokalu nie odwiedzimy.A co do samego lokalu. Los Cubanitos to bardziej klub niż restauracja, prowadzony przez rodowitych Kubańczyków, czynny od godz. 16, co pozwala tam zjeść bardzo późny obiad lub kolację. Wystrój słabo kubański, nie czuć klimatu tej wyspy, ale może to przez to, że byliśmy tam tuż po 16, może wieczorem lokal żyje i ma charakter.Jako zupę zamówiliśmy zupę kubańską, nie znamy dania, ale zupa przypominała gulasz, który również jest w menu. Natomiast sama zupa była smaczna i z dużą ilością mięsa.Na drugie danie padło na schab po hiszpańsku (pieczony w winie z czosnkiem) podany z ryżem z fasolą i rewelacyjną sałatką, prostą w składzie, ale świetnie zrobioną. Mięso i ryż z fasolą bardzo dobre, smacznie przyrządzone i przyprawione. Minusem dania była bardzo mała ilość sosu, co przy tym mięsie, powoduje pewną suchość podczas konsumpcji.Drugie danie to pstrąg w białym sosie czosnkowym. Ryba również bardzo dobra, podana z pieczonymi plasterkami ziemniaków – oczywiście bardzo dobrymi, i tą samą co przy pierwszym daniu rewelacyjną sałatką. No i oczywiście również bardzo mała ilość sosu, to jakiś deficytowy towar chyba.Na deser wybraliśmy flan kokosowy, puddingowate ciastko podane z bitą śmietaną, niestety ze sklepu, oraz orzechami włoskimi. Deser również spełnił nasze oczekiwania, warto było spróbować.Porcje dań nie były zbyt duże, ale trzydaniowy zestaw pozwolił nam zaspokoić głód i się najeść. Takie w sam raz.Niestety wspomniany na wstępie incydent zepsuł całe dobre wrażenie. Posiłek na podobnym poziomie możemy zjeść gdzieś indziej, gdzie poziom Szefowej dorównuje poziomowi jedzenia, a obsługa nie musi się za nią wstydzić.

  February 14, 2020, 11:03 pm

  Log in to Reply