North Fish

3 Reviews on “North Fish”

• Danusia

  W przerwie w pracy – idealna!. Przyjemny, choć prosty wystrój. Zawsze, gdy tam przychodzę, jest czysto na stolikach, co się rzadko trafia w fast-foodach. Bardzo miła obsługa – szczególnie, gdy zmianę ma kucharz pan Andrzej, z którym udało mi się zakolegować po krótkiej sprzeczce o zimną tortillę z tuńczykiem. Z podgrzaniem nie było problemu – w zamian otrzymałam oprócz ciepłego posiłku także i uśmiech kasjerski (pani Kasi). Z oferty polecam też łososia z sezamem, który ma ciekawe walory smakowe. Z surówek godne polecenia są sałatki brokułowa i szopska. Zupa rybna nie zachęca wyglądem ani zapachem, ale jest nawet smaczna. Wadą może być brak większego wyboru piwa (Tyskie z butelki).

  April 24, 2020, 10:58 am

  Log in to Reply
• Riverwalk

  Nie polecam. Lubię ryby i owoce morza i chętnie zapłacę, żeby chociaż na chwilkę poczuć tę miłą rozkosz dla podniebienia. Dzisiaj zawiodłam się na tym lokalu i zapewne tam szybko nie wrócę. Miałam ochotę na smażone kalmary. Pierwsze rozczarowanie nastąpiło w momencie, kiedy chciałam mały box (jadałam takie coś w tym lokalu wcześniej) z samymi kalmarami. Usłyszałam, że mogę dostać tylko w połączeniu z frytkami. Przepraszam bardzo, ale nikt mnie nie powinien zmuszać do jedzenia czegoś, czego nie chcę. Kalmar to nie frytka i odwrotnie. Skuszona więc apetycznym zdjęciem widniejącym nad głowami obsługi kupiłam Royal Box for 2, ponieważ byliśmy we dwójkę. Zapłaciłam za TO COŚ 24,90 zł. Zwróćcie, kochani, uwagę na zdjęcie Royal Boxa (można zobaczyć w internecie) – apetyczne krążki kalmarów, piękne, duże krewetki, kilka paluszków rybnych i gdzieś z tyłu tegoż pudełka, w tle, frytki. Po otrzymaniu mojego zestawu, na który miałam czekać 5-6 minut, a czekałam co najmniej 15-16, zauważyłam pudełko, z którego połowa (tak, połowa) wypchana była frytkami i do tego zimnymi, a do frytek dorzucone cieniutkie krążki kalmara, 5 maleńkich (podkreślam – maleńkich) krewetek oraz 4 paluszki panierowanej rybki. Złodziejstwo i nic więcej. gdybym chciała przyjść sobie na frytki, poszłabym do McDonald’sa, bo tam są przynajmniej dobre i świeże. Pustka w lokalu i wcale się nie dziwię. Odradzam. Kiepskie jedzenie za duże pieniądze.

  March 10, 2020, 11:06 pm

  Log in to Reply
• Theo

  Fastfood z rybkami. Do Northfisha wpaść można moim zdaniem spokojnie na jakiś szybki posiłek, zwłaszcza kiedy ktoś czuje przesyt konkurencją zza wielkiej wody. Kanapki lub tortille z dorszem czy mintajem zaspokoją nasz głód. Na uwagę zwraca aktualna promocja tanie branie, w ramach której za 5,90 możemy wybrać: 1.sałatkę z tuńczykiem – test wypadł pozytywnie, świeże warzywa, krucha sałata, sporo tuńczyka, niezły sos, 2. fish&chips – kilka średnich paluszków rybnych z mintaja chyba i większość frytek, 3. fishburgera z smażonym ze smacznym dorszem i frytki – to też ok i jeszcze chyba inny zestaw. Ciekawe smakowo są również tortille z łososiem. Nie przekonuje mnie natomiast jedzenie w North Fishu całych zestawów wybranych z produktów umieszczonych na podgrzewaczach, za które trzeba zapłacić prawie 20 zł i zjeśc to następnie na jednorazowych naczyniach i takimiż sztućcami. Obsługa często się zmienia i czasami jest mocno zakręcona, ale większych zarzutów nie mogę mieć. Miejsca do jedzenie powinny być też częsciej sprzątane i meble nie są juz pierwszej świeżości.

  February 27, 2020, 1:37 am

  Log in to Reply