Sztrass Burger
Latest Reviews
-
No dobra - czas na rzeź.Kotlet pomielony razem z budą i może jeszcze z papierem.Najgorszy burger, jakiego jadłam. Potwierdziło te odczucia 4 współtowa…
-
Polskę od kilku miesięcy ogarnia „dobra zmiana”, której nie oparli się nawet pionierzy wrocławskich burgerów. Sztrass Burger znów wspina się na szczyt…
-
Sztrass Burger to sporych rozmiarów burgerownia działająca praktycznie w samym centrum Wrocławia. Choć z zewnątrz wygląda trochę nijako, zdecydowałem …
About
Sztrass Burger is open for Casual Dining and Bistro. Sztrass Burger serves American and Burger dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
pet friendlyoutdoor seatingdisabled friendlyReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
3 Reviews on “Sztrass Burger”
No dobra – czas na rzeź.Kotlet pomielony razem z budą i może jeszcze z papierem.Najgorszy burger, jakiego jadłam. Potwierdziło te odczucia 4 współtowarzyszy, w tym przypadku – niedoli.Absolutnie nie polecam.
Polskę od kilku miesięcy ogarnia „dobra zmiana”, której nie oparli się nawet pionierzy wrocławskich burgerów. Sztrass Burger znów wspina się na szczyty z nowym, zupełnie odświeżonym menu. Najwyższej jakości komponenty od lokalnych dostawców, a także ogólna idea „slow-fast foodu” przyświecała Sztrass Burgerowi od samego początku, kiedy trzy lata temu wchodzili na rynek. Do dziś niewiele się zmieniło – ziemniaki wciąż dostarcza pan z Kobierzyc, nowe, mniej rozwalające się bułki tworzone są specjalnie dla nich przez lokalną piekarnię, niemrożone, robione na miejscu frytki i chipsy są nierównej wielkości, ponieważ robione są ręcznie. Swojski klimacik, a wszystko pod czujnym okiem dwóch uroczych dam, które są właścicielkami i autorkami nowego menu.
Sztrass Burger to sporych rozmiarów burgerownia działająca praktycznie w samym centrum Wrocławia. Choć z zewnątrz wygląda trochę nijako, zdecydowałem się zjeść szybki lunch. Mała karta – w sumie sześć burgerów, plus coś tam dla wegan – wyglądała w miarę rozsądnie. Do tego w charakterze dodatków, w cenie burgera surówka, lub za dopłatą frytki/zupa dnia.