Naleśnikarnia Nasz Naleśnik

3 Reviews on “Naleśnikarnia Nasz Naleśnik”

• Erozp

  Kiepskie naleśniki :(. Byłam tam jakiś miesiąc temu. Skusiło mnie wspomnienie smaku naleśników znad polskiego morza w tym sezonie – pyszne mięsne nadzienie, super sosy – ogólnie rewelacja.Ale to co podają w naleśnikarni Nasz Naleśnik nawet w 10% nie przypomina tego znad morza. Brak przewodniego smaku i co najgorsze nadzienie chłodne, nawet ser się nie roztopił – była widoczna kostka. Z sosem dało radę to zjeść.Obsługa w porządku, miła i uprzejma.Z naleśników nie zrezygnuję, ale na pewno poszukam innej naleśnikarni.

  December 11, 2019, 1:14 pm

  Log in to Reply
• Kinga Zyskowska

  Lokal teraz w nowej części Galerii Olimp. Ciasto nalesnikowe – duże zaskoczenie in plus: sprężyste, świeże i przede wszystkim nieslodkie. Farsz tragedia- nieswieze kawałki ryby, ogórek konserwowy nieobrany i w bardzo dużych kawałkach. Największy minus za sos- rzadka plamę rozlewajaca się wokół porcji. Wybrałam czosnkowy który był okropnie intensywny w zapachu a w smaku wcale wiec pewnie był kupiony. Szkoda. Zmarnowany potencjał

  October 16, 2019, 1:24 pm

  Log in to Reply
• Pleyada

  Jest nieźle, a mogłoby być super!. Byliśmy tam w ostatni weekend. Naleśnikarnia jest świetnie zlokalizowana, tuz obok Bramy Krakowskiej. Sam lokal dość przyjemny, choć przydałoby się to i owo poprawić. Na pewno wentylację – czasami jest tam siwo od dymu (naleśniki są smażone wprost na sali, tuż za ladą). Bambusowe podkładki na stolikach już raczej nie są zbyt świeże, do tego są po prostu niewygodne. No i w toalecie mogło by być trochę więcej porządku.Ale wracając do najważniejszego – naleśników. Jedliśmy tam kilka smaków – z serem, oscypkiem i żurawiną, ze szpinakiem oraz na słodko z bananami i nutellą, a także z migdałami i chałwą. Same naleśniki nie były złe, ale stopień wypieczenia na pewno zależy od tego, która z pań je przygotowywała. Raz były bardziej chrupiące, raz bardziej gumowate. Nadzienia całkiem niezłe (choć nutella prawdziwa nie była) i smaczne. Pani Gessler przyczepiłaby się, że na słodkich naleśnikach bita śmietana była w sprayu ;). Sosy do wytrawnych porcji raczej niewyszukane, ot koncentrat pomidorowy i trochę przyprawy. Mogłyby być podawane osobno, zamiast dziwnych chlapnięć na naleśnikach.Cenowo lokal bardzo przyjemny. Można zamówić całego naleśnika (40cm) lub połówkę. Za cztery połówki (dwie na słodko, dwie wytrawne) plus dwie herbaty zapłaciliśmy ok. 40 zł. Podane błyskawicznie, nawet kiedy był duży ruch nie trzeba było długo czekać.

  June 21, 2012, 2:42 am

  Log in to Reply