Restauracja Oranżeria

3 Reviews on “Restauracja Oranżeria”

• Millka

  Mi się podoba:). Wystrój okay + za krzesełka do karmienia dla dzieci, stolik z kredkami i miejsce do zabawy dla najmłodszych. Obsługa znająca kartę, miła, uśmiechnięta, ogromnym, jak nie największym plusem jest jedzenie, a w zasadzie sposób podania istna REWELACJA! Ogromne brawa dla kucharza! Naprawdę pięknie podanie dania, zachęcające do zjedzenia. Krem brokułowy bardzo, baaardzo smaczny – jeśli lubi się zupy kremy. Podany na dużym głębokim, białym talerzu pięknie skomponowany z zieloną zupą, białym wzorkiem ze śmietany i kontrastową czerwoną (nazwijmy to kreską – smaczną kreską :)) na talerzu. Wygląda pięknie i smakuje równie dobrze. Pasty godne polecenia – sporo dodatków, świeże produkty. Jednym minusem jak dla mnie jest przedostający się z kuchni zapach przygotowywanych potraw.

  March 17, 2020, 4:31 pm

  Log in to Reply
• Wojciechanka

  Dość nowoczesne wnętrze, trochę jak dla mnie zbyt surowe, ale to właściwie kwestia gustu. Dość dużo powstaje teraz knajp, które są przyjazne dzieciom, ale ta taka naprawdę jest. Nie ma problemu by wjechać wózkiem do restauracji, na sali znajduje się bardzo duży fajnie zaopatrzony kącik z zabawkami, menu i sztućce dziecięce, foteliki do karmienia w ilości większej niż jedna sztuka na cały lokal i tak można wymieniać bez końca. Za to przyznaję tej restauracji bardzo, ale to bardzo duży plus. Jeśli chodzi o same menu, to jest bardzo różnorodne. Fajnie dobrane, każdy znajdzie coś dla siebie. Niestety na zupy musieliśmy czekać 30 minut, a na dania główne godzinę. Wiem, że nie jest to jakiś bar z daniami w 5 minut, ale czekanie na zupę 30 minut to stanowczo za długo. Dzieci się bawiły, ale my też nie mieliśmy całego dnia wolnego. Dania na talerzu wyglądały jak obraz z bajki. Pięknie podane, ułożone, ale tak długo czekaliśmy na jedzenie, że byliśmy zniechęceni, jak tylko otrzymaliśmy posiłek. Po rozmowie z resztą grupy doszliśmy do wniosku, że każdemu daniu czegoś brakowało, a tu doprawienia, w innym za dużo pieprzu, stek miał być średnio wysmażony, a był przesmażony, ravioli jak wielkie pierogi. Ceny były dość wysokie, dlatego człowiek oczekiwał chyba jakiś fajerwerków.Jeśli zaś chodzi o Kelnerkę, wówczas była bardzo miła i kompetentna. Zadawaliśmy pytania odnośnie dań, jak czegoś nie wiedziała, dopytała się Kucharza. Chcieliśmy sałatkę grecką, której nie było w karcie, ale Kuchnia ją bez problemu przygotowała. Jak zamówiłam kawę latte, w której była głównie piana i poprosiłam o więcej mleka, pani Kelnerka zrobiła mi całkowicie nową. Było to naprawdę miłe zaskoczenie.Ogółem było sympatycznie, niestety za dług czas oczekiwania na dania, które fakt faktem wyglądały przepięknie, ale smakowo czegoś im brakowało. Ale jest to super miejsce dla rodzin z dziećmi, brakuje tylko przewijaka, taki mały minusik, ale i tak ta restauracja jest jedną z najlepiej przygotowanych restauracji w Lublinie na przyjęcie najmłodszych Gości.

  January 10, 2020, 3:00 pm

  Log in to Reply
• Kozica

  Restauracja taka sobie, lokalizacja bardzo przemysłowa bez pozytywnych walorów i jak na taką lokalizację ceny bardzo wygórowane, oraz do posiłków używane jest dużo składników sztucznych. W ciągu dnia na tygodniu zdarzają się rosołki i barszczyki z proszku ze słoiczka. Wyrost formy nad treścią po prostu. Swoją opinię wydaję dlatego że od czasu do czasu stołowałam się tam, a także wyprawiałam chrzciny i już nie powrócę do tego miejsca. Produkty, zupy i gotowe dania odmrażane w mikrofali, co się czuje jak ktoś ma o tym pojęcie.

  November 5, 2019, 1:14 am

  Log in to Reply