Pub Dom Złotnika
Latest Reviews
-
Nowy Pub na Starym Mieście w Lublinie. Dom Złotnika na pewno zasługuje na uwagę ze względu na wystrój, nie widziałem jeszcze tak ciekawego wnętrza, ni…
-
Piękny lokal, w pięknym mieście. Całkowicie polecam. Możemy tutaj zakosztować miejscowych win i piw. Pyszna kawa, najtańsza na starym mieście. Jedynie…
About
Pub Dom Zotnika is open for Pub. Pub Dom Zotnika serves Finger Food dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
disabled friendlywifioutdoor seatingpet friendlyReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
2 Reviews on “Pub Dom Złotnika”
Nowy Pub na Starym Mieście w Lublinie. Dom Złotnika na pewno zasługuje na uwagę ze względu na wystrój, nie widziałem jeszcze tak ciekawego wnętrza, niewielki parter z barem i piętro, przestrzeń podzielona na strefy do biesiadowania, każda w artystycznym duchu, każda inna. W miękkich fotelach i obszernych kanapach ogarnia domowa atmosfera. Ogródek niebanalny, niestety nie czas w grudniu na plenery. Do jedzenia w karcie pierogi w dwóch opcjach, farsz serowo-czosnkowy lub soczewica, podsmażone na maśle klarowanym, posypane parmezanem i natką pietruszki, grzanki z serami pleśniowymi serwowane na rukoli z pomidorkami koktajlowymi, deska serów (kozie i pleśniowe plus oliwki). Ceny przystępne, porcja pierogów tylko 12 zł. Na pewno warto spróbować prawdziwego wina z Lubelszczyzny, kieliszek 100 ml 12 zł. Duży wybór piw, jak na pub przystało, z beczki zazwyczaj Browar Jagiełło, jasne i ciemne Nałęczowskie, pub stawia raczej na regionalne wyroby, choć z kija można trafić na Czarnego kota, Miłosława czy Awiatik. Z butelki browary regionalne, już spoza lubelszczyzny, Kormoran, Amber, Perun, Wąsosz i wiele innych niszowych produktów jak Lubuskie IPA, Złoty Łan, Faktoria. Piwo kuflowe 8 zł, butelka 9-10 zł. Sporo się odbywa wydarzeń, głownie w piątki i soboty, koncerty, występy kabaretowe, spotkania. Na ścianach zazwyczaj wiszą czyjeś prace, grafika, malarstwo, fotografa. Miejsce godne uwagi, nie tylko w weekendy.
Piękny lokal, w pięknym mieście. Całkowicie polecam. Możemy tutaj zakosztować miejscowych win i piw. Pyszna kawa, najtańsza na starym mieście. Jedynie czego nie jestem wstanie polecić to lody. Ładnie podane, z bita śmietana ubijana na miejscu, świętymi owocami, ale niestety lody niejadalne, z kartonu, z biedronki czy innego marketu.