Włoska Robota

3 Reviews on “Włoska Robota”

• Michał Nowak

  Fajna, mała włoska knajpka w trochę dziwnej lokalizacji ale można ją również uznać za interesującą 😉 Dobre carpaccio, fajne pizze, makarony bez zachwytu, dania mięsne poprawne, a dania rybne na plus.

  April 20, 2020, 6:41 am

  Log in to Reply
• Kalla777

  W kwietniowych chłodny wieczór, zmęczeni pracą myślimy o pizzy, byle blisko i szybko. Tak przypominamy sobie o Włoskiej Robocie. Spora reklama na budynku nie gwarantuje bezproblemowego dotarcia do celu, jeśli ktoś tak jak my nie zna obiektu.Sam lokal nie jest wielki, w cieplejsze dni zapewne sporo miejsc jest w ogródku. Wnętrze dość przyjazne kolorystycznie, lekki półmrok, rozweselony kolorowymi podświetleniami.Siadamy przy oknie w rogu, chwilę zajmuje nam przestudiowanie karty, zaskakująco obszernej. Ceny również nieco zaskakują.Po dwukrotnym odroczeniu kelnerki, zamawiamy  finalnie pół na pół tonno speciale oraz mafioso. Mimo iż nie czekamy długo na pizzę, marzniemy. W lokalu jest zimno. Kelnerka, mimo iż w ruchu, ubrana jest w polar. Powstrzymuję się od założenia kurtki.Pizza bardzo nam smakowała, nie potrafię wskazać czym się wyróżniała. Lekko słodkie ciasto, delikatnie dymne w smaku, cieniutkie ale nie mokre. Dla mnie sosu było odrobinę za mało, był słabo wyczuwalny. Ilość składników zadowalająca, sporo mięsa, kaparów, anchois w sam raz.Mimo pozytywnych wrażeń smakowych, jest to kolejny w ostatnim czasie odwiedzony lokal, który dostaje minusa za obsługę.Zbieranie talerzy w momencie kiedy klient jeszcze przeżuwa kęs dla mnie jest bardzo niekomfortowe. Podobnie jak proszenie z pełnymi ustani o pozostawienie jeszcze zastawy.Chętnie wrócę zimową porą, kiedy będę mogła do posiłku cieszyć się widokiem ośnieżonej górki i narciarzy. Nie jest to stok z prawdziwego zdarzenia, tak jak nie jest to prawdziwa włoska pizza,  ale można czasem iść na pewne ustępstwa dla kilku minut przyjemnego złudzenia.

  January 26, 2020, 3:39 am

  Log in to Reply
• Bašnia

  Koleżanka poleciła nam pizzę we Włoskiej Robocie, a że nazwa zachęca, to spróbowaliśmy. Jest to lokal z obłędnym widokiem na Górkę Szczęśliwicką, co chyba wliczono w ceny potraw, które wydają mi się zdecydowanie wysokie jak na barowy wystrój i klimat lokalu. Pizza okazała się na szczęście bardzo smaczna, a herbatki zimowe przyjemnie grzały. Lokal jest pełen narciarzy, którzy właśnie zeszli z górki oraz ich rodzin i przyjaciół, tak więc klimat jest zdecydowanie nie warszawski i jeśli chcecie się poczuć jak w górach, to zdecydowanie polecam, bo jest smacznie 🙂

  June 15, 2017, 2:41 am

  Log in to Reply