Zest by Kibart

4 Reviews on “Zest by Kibart”

• Piotr Menkus

  Razem ze swoją dziewczyna poszliśmy do zesta na restaurant week. O tym miejscu słyszałem bardzo dużo dobrego, wiec miałem dosyć duże oczekiwania wobec tego miejsca. Styl tego miejsca trafił w mój gust-bardzo fajnie urządzone, czułem się tam bardzo miło i przytulnie, to duży plus- nie każda restauracja tak ma. Jednak główna sfera, jedzeniowa, tego miejsca kulała. Zupa chowder okej, jednakże bardzo słabo było czuć rybę, moja dziewczyna narzekała na zbytnia słodycz tej zupy. Dania główne były nijakie, moja kaczka była sucha i wygląd tego Dania było, delikatnie mówiąc, słabe. Dodatek do kaczki- placki z cukinii dobre. Danie główne dziewczyny czyli kurek czerwony z risotto tez było średnie, risotto słone a ryba bez wyrazu. Deser był bardzo dobry, oryginalny niecodzienny. Obsługa była średnia, widać było ze pracuje tam od niedawna.Moja ocena tego miejsca to 3/5 wygląd bardzo fajny, jedzenie i obsługa średnia. Nie poszedłbym specjalnie tam zjeść.

  March 28, 2020, 8:19 am

  Log in to Reply
• Sumimaseen

  Dobry krem z kalafiorów na przystawkę. Boczek pieczony poprawny, ale bez obiecanego chrzanowego ptasiego mleczka (była jakaś pianka bez smaku) i niczego szczególnego ani wyróżniającego. Wpadka z deserem. Rabarbar pod kruszonką smakomwał bardziej dymem niż jakimkolwiek widocznym w kokilkach składnikiem. Jednocześnie bardzo dobra obsługa i profesjonalne podejście do Klienta. Wizyta na plus, ale jeśli chcą Państwo jechać tylko na nonszalancji, to nie zapowiadamy sukcesu,

  February 10, 2020, 10:12 pm

  Log in to Reply
• Ewa Gryczka

  Zdecydowanie nie rekomenduję. Byliśmy w ramach restaurant week. Jego ideą powinno być pokazanie się od najlepszej strony, by zachęcić potencjalnych klientów. W tym wypadku był to zdecydowanie strzał w stopę. Byliśmy umówieni na 12.30. Od wejścia Pani wskazała nam stolik, wręcz kazała wybrać sobie coś do picia i odeszła zabierając menu. Nawet nie zapytała czy rzeczywiście mamy zamówiony stolik. Oprocz nas w restauracji byly zajete 4 stoliki. Panie jak na komendę, bez słowa rozpoczęły wydawanie posiłków hurtem, jak w stołówce. Pieknie brzmiaca przystawka byla zupa mleczną z kukurydzą. Talerze zebrano. Podanie hurtem dania główne: kaczkę z plackami z cukinii i rybę z czarnym risotto oraz z sosem z rabarbaru. Kaczka była sucha, placki ok, natomiast kurek mdły, ryż rozgotowany i nieapetycznie pofarbowany na czarno, co dawało niemiłe wrażenie. Do tego sos rozciapkany po talerzu, który był niczym innym jak rozwodnionym drzemem ze sliwki. Prezentacja dań nie sprawiała, że smakowało choć odrobinę lepiej.Talerze zabrano.Podano wszystkim deser.Deser był smaczny, tu przyznaje, że zjadłam z przyjemnością. Zjadłam oba, bo drugiej osobie nie smakował. Pani trzeci już raz zapytała czy nam smakowało. Gdy szklanki zebrano, klienci otrzymali rachunki, niemal jednocześnie wyszli z restauracji. I chyba wszyscy poczulismy się równie dziwnie.

  October 16, 2019, 10:56 am

  Log in to Reply
• Przemyslaw Dembowski

  Lokal piękny wspaniały klimatyczny pachnący i bardzo dopracowany. Fajne menu oraz propozycja dań. Jedynie jest jeden mały mankament lokalizacja jest średnia o t ocznych blokami i nie do końca fajnymi miejscami. Ogromny plus to bliski parking i obsługa. Była to wizyta tuż przed zamknięciem i tylko na herbatę więc trudno mi ocenić więcej. Fajne miejsce na mile kameralne spotkanie obsługa bardzo profesjonalna i zachęcająca swoją postawa aby wrócić:) świetny wybór nietypowych herbat profesjonalnie podanych.

  October 7, 2019, 1:31 pm

  Log in to Reply