Ba Adriatico

3 Reviews on “Ba Adriatico”

• Mniamniam

  Na Targu śniadaniowym otrzymaliśmy 25% kartę rabatową – jako, że byliśmy w tym roku na Bałkanach, postanowiliśmy sprawdzić, czy knajpa przeniesie nas w kulinarną podróż. Odpowiedź jest prosta – tak, tak, tak! Wraz z ukochanym jesteśmy mięsożercami – na stół zawędrował Burger z suszonymi pomidorami, siekane ostre mięso oraz szopska ❤️ plus kieliszek fajnego białego wina. Oczywiscie porcje ogromne. Obsługa niesamowita – serdeczna, pomocna i uśmiechnięta. Lokal – nie wyróżnia się niczym szczególnym. W tle leci chorwacka muzyka. Napewno wrócimy po jeszcze.

  April 1, 2020, 2:37 pm

  Log in to Reply
• Kalla777

  Wtorkowe popołudnie  z Przyjaciółką, ochota na kuchnię chorwacką, wybieram dla nas Ba Adriatico. Dopiero kiedy sprawdzam lokalizację na mapie zdaję sobie sprawę, że wielokrotnie przechodziłam obok tego lokalu i kompletnie go nie zauważałam.Rezerwacja okazała się zbędna, lokal był w zasadzie pusty. Stoliki przy ruchliwej JPII, niczym nieodgrodzone od chodnika zupełnie nie zachęcają, mimo bardzo ładnej aury.Wnętrze jest niewielkie, klika stolików, wystrój trąci myszką.Kelner bardzo uprzejmy, od razu poinformował nas czego nie ma w karcie. Pytany co poleca szef, pytał o nasze preferencje smakowe i potrafił doradzić, podobnie jak przy wyborze chorwackich piw.W ramach przystawek zamawiamy brusketi i zupę dnia – zupę rybną.Towarzyszce najbardziej przypadła do gustu grzanka z czerwoną pastą. Moja zupa bardzo dobra – bogata w składniki – rybę, kalmary, ośmiorniczkę, małże, krewetki, aromatyczna.Kolejne pojawiły się  pljeskavice – moja jagnięca, druga gurmańska.Solidne porcje mięsa podane z niewielką ilością frytek i sosami. Gurmańska z ajvarem, jagnięca z kajmakiem. Zafrapowana tym połączeniem zostałam zaskoczona, gdyż kajmak okazał się rodzajem sera przypominającym masło, a nie słodkim kajmakiem z mleka i cukru.Ponieważ dania nie zawierają żadnych dodatków warzywnych, zamówiłyśmy również mieszaną sałatę.Mięsa smaczne, wyraźne, choć w teksturze nieco zbyt zbite. Gurmańska nadziewana szynką, serem i pomidorami to naprawdę porcja nie do przejedzenia dla przeciętnej kobiety.W trakcie posiłku kelner dopytywał, czy wszystko ok. Jeszcze przed zaserwowaniem pierwszych dań podsunął nam folder o Chorwacji – zdjęcia w połączeniu z zapachami z kuchni zdecydowanie zachęcały do zaplanowania tam wakacji. Desery pozostały poza naszym zasięgiem tym razem.W menu zaciekawiły mnie dania spod peki – na zamówienie z dwudniowym wyprzedzeniem np. nadziewane prsutem kalmary, czy ośmiornica wg przepisu z Istrii.W czwartki, piątki i soboty restauracja serwuje specjały morskie – może to będzie dobra okazja do kolejnych odwiedzin.

  December 16, 2019, 12:33 am

  Log in to Reply
• Lemi Lemi

  Pyszne jedzenie, świeże (zamówiłam Wołowinę, z warzywami, pieczonymi ziemniakami, sałatkę z ogórkiem, oliwkami, serem i pomidorem, tort z orzechów, pyszny polecam + piwo z sokiem). Obsługa bardzo sympatyczna, życzliwa i pomocna. Ciepła atmosfera. Wystrój przeciętny i ceny dość wysokie, jednak warto to miejsce odwiedzić . Polecam

  November 17, 2019, 6:59 pm

  Log in to Reply