Ćma
Latest Reviews
-
Jest wiele dusz zbłąkanych, warszawskich, nocnych marauderów, które do tej pory nie miały swojego miejsca na mapie (poza dosłownie nielicznymi wyjątka…
-
Koncept mi się bardzo podoba - jeśli ktoś chce restauracji z prawdziwego zdarzenia to lepiej udać się do Warszawskiego Snu. Jeśli zaś mamy ochotę na d…
-
Czy to miejsce jest naprawdę cool? Zawsze fascynowały mnie kolejki, które ustawiła się, żeby do tej knajpy wejść. W końcu i ja im uległa i postanowiła…
About
ma is open for Casual Dining. ma serves International dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
indoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
4 Reviews on “Ćma”
Jest wiele dusz zbłąkanych, warszawskich, nocnych marauderów, które do tej pory nie miały swojego miejsca na mapie (poza dosłownie nielicznymi wyjątkami), gdzie mogły schować się, usiąść ze znajomymi i zjeść coś, co nie jest kebabem, zapieksą, czy surową rybą, która nie komponuje się tak dobrze z każdego rodzaju zaprawą. Ćma wypełnia idealnie tę niszę.Oj bardzo brakowało mi w Warszawie miejsca, które działałoby w takim trybie godzinowym i wszystko zorientowane byłoby wokół baru.Obsługa całkiem miła, ale niespecjalnie zainteresowana aby wskazać stolik / miejsce przy barze. Obsługa za barem o wiele lepiej.Jedzenie ciekawe, biała w chrzanie bardzo fajnie, tatar bardzo ok, placek z łosiem fajny acz ciupinkę przesmażony, polędwica na grzance spoko, chyba że ktoś nie lubi cebuli. Jedyne ale mam do porcji krokieta, którą biorąc pod uwagę składniki i cenę trzeba uznać za raczej symboliczną.Jedna uwaga: nie wiem czy wszystko było ok z wentylacja, ale wczoraj ok 2 rano zaduch i zapach smażenia był tak intensywny, że odzienie wierzchnie będzie nam przypominać o tej wyprawie jeszcze jakiś czas.Mocne gratulacje za zaangażowanie Tomka Górnickiego!
Koncept mi się bardzo podoba – jeśli ktoś chce restauracji z prawdziwego zdarzenia to lepiej udać się do Warszawskiego Snu. Jeśli zaś mamy ochotę na drinka i coś do niego – Ćma jest ekstra! Imponujący bar, bardzo sympatyczna obsługa pojawiająca się dokładnie wtedy, kiedy trzeba, a jednocześnie nienahalna. Bardzo podoba mi się menu – próbowałam sałatki ziemniaczanej z oscypkiem, była naprawdę smakowita i croque madame – bardzo solidna porcja, najadłam się po kokardę. Do tego wzięłam piwo i to stanowiło uwieńczenie mojego babskiego popołudnia. Ceny w porządku, średnia warszawska, a pamiętajmy, że jesteśmy w centrum hipsteriady, czyli Koszykach. Ode mnie duży plus.
Czy to miejsce jest naprawdę cool? Zawsze fascynowały mnie kolejki, które ustawiła się, żeby do tej knajpy wejść. W końcu i ja im uległa i postanowiłam sprawdzić za czym tak wszyscy tam stoją. Byłam tam dwa razy, za pierwszy razem spróbowałam naleśnik gryczany z bryndzą, za drugim razem krem z pomidorów. I szczerze muszę powiedzieć to jedzenie nie jest warte zabijania się o nie. Owszem, jest dobre, ale nie aż tak. Naleśnik rozczarował mnie mała ilością bryndzą, a zupa była po prostu zwykła. Obyło się bez fajerwerków. Atutem na pewno jest szybka i miła obsługa, ale za to ilość dań wegetariańskich zatrważająca. To miejsce polecam raczej na wieczorne wyjście na piwko i przekąskę, a nie obiad.
Świetny koncept.Na tym miejscu zawsze można polegać, wszystko bardzo porządnie przygotowane, smaczne i świeże. Obsługa z pewnością otrzymała bardzo dobre przygotowanie do pracy, bo każdy wie co robić wlacznie z bardzo młodymi kelnerami którzy wyglądają na dorabiających sobie studentów pracujących tylko pare wieczorów na tydzien. Jeżeli chcesz zjeść kilka typowych polskich dan podawanych jako „małe talerzyki” odwiedź Ćmę.