Polka
Latest Reviews
-
Placki ziemniaczane są suche i bez smakowe, wydaje mi się, że są po prostu podgrzewane, a po sosie grzybowy miałem zgagę :( Zepsuty wieczór. Nie wiem …
-
miłe przywitanie na wejściu, ogólnie przepiękny wystrój samej restauracji, ale nie instagramowy, po prostu bardzo po polsku. co do jedzenia, napierw w…
-
Nie powiem że jedzenie drogie bo przylecielismy z Ameryki to ceny nie były zaskoczeniem ale na warunki polskie to drogie. Ale podawać zurek który był …
About
Polka is open for Casual Dining. Polka serves Polish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availableindoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
5 Reviews on “Polka”
Placki ziemniaczane są suche i bez smakowe, wydaje mi się, że są po prostu podgrzewane, a po sosie grzybowy miałem zgagę 🙁 Zepsuty wieczór. Nie wiem nawet co napisać, bo idąc do takiego miejsca, spodziewasz się najlepszej obsługi i jedzenia.
miłe przywitanie na wejściu, ogólnie przepiękny wystrój samej restauracji, ale nie instagramowy, po prostu bardzo po polsku. co do jedzenia, napierw wszedł krem z pomidorów. był dobry ale zarazem dostałem zapalenia otrzewnej kiedy zobaczyłem że w kremie jest makaron. nigdzie na świecie nie spotkałem się z makaronem w kremie. dosyć weird doświadczenie. u mojej psia wleciał tatar – świeże mięso, ładnie podane, wszystko super. na danie główne zamówiliśmy udo z kaczki i sandacza na soczewicy. udo, właściwie udka bo dostałem 2 – dobre, ogólnie dosyć spora porcja mięsa i dodatków. w rybie są ości. dużo. do wszystkiego była kawa i herbata. kawa jakby zwykła z okropnej starbucks – czyli słaba, herbata też jakaś budżetowa. po jedzeniu przyszedł kolejny zawau, na rachunku mieliśmy dodatkowo serwis w wysokości 8%. no nwm. nie mamy problemu z dawaniem napiwków ale z tego co słyszeliśmy, opłata nie wędruje tylko do kelnerów. poza tym nigdy, nawet w bardzo drogich restauracjach, nie doliczano nam serwisu dla stolika dla dwóch osób (8-10 owszem) ale dla dwóch? mASaKrA. czy tutaj wrócimy? no nwm
Nie powiem że jedzenie drogie bo przylecielismy z Ameryki to ceny nie były zaskoczeniem ale na warunki polskie to drogie. Ale podawać zurek który był już nie dobry to jest szczytem. Moje półtora roczne dziecko jadło z mezem zurek i tak się obydwoje zatrul i ze maly musiał być zabrany do szpitala. Dlaczego podano nam już zepsuty zurek nie wiem. Mąż mówił że bardzo bardzo slony. Może chcieli zabić smak złej zupy. Kto wie. To był nasz pierwszy i ostatni raz w restauracji Magdy. Rodzice męża pracują w policji więc już wiedzą co maja na ten temat mówić do znajomych i ludzi. Brak slow!!!!
Ładny wystrój, zostaliśmy fajnie przywitani. Karta skromna ale wystarczająca o ile wszystko byłoby dostępne. Byliśmy w sobotę po południu i niestety nie było kurczaka więc kilka pozycji odpadało. Kelner był bardzo nieprofesjonalny, żuł gumę, opierał się o stół. Jedzenie było średnie, świeżość mięsa wątpliwa. Zawiodłem się.
Restauracja znanej restauratorki, cieszyliśmy się, że w końcu udało nam się tam dotrzeć. Lokal dość obszerny, a wystrój w ciekawych klimatach. Testowaliśmy żurek, kaszankę, pierogi i pierś z kurczaka. Po dłuższej chwili oczekiwania w końcu otrzymaliśmy posiłek. Wszystko świeże i pyszne. Dania wyglądem może nie powalały, jednak smakowo się obroniły. Były super przyprawione i naprawdę bardzo smaczne. Ceny jak na lokalizację bardzo przystępne.