Latest Reviews
-
Bardzo fajne miejsce na wyjscie w grupie znajomych, luźny klimat, muzyka na żywo w piatki i przemiła i wyluzowana obsługa. Jedzenie typowo hiszpańskie…
Little G
Sol y Sombra Tapas Bar
-
Razem z dziewczyna zamówiliśmy stek z łososia i kotleciki jagnięce (chociaż sama nazwa nieco wprowadza w błąd - sami zobaczycie na 2 zdjęciu) jedzenie…
Mateusz Nasterski
Sol y Sombra Tapas Bar
-
Jeśli chodzi o tapsy i ogólnie jedzenie to jest dobre ale nie powalające. Nie zmienia to faktu, że atmofera jest fajna i przypominająca Hiszpanię. Był…
Dobre Jedzenie Jest Fajne
Sol y Sombra Tapas Bar
About
Sol y Sombra Tapas Bar is open for Casual Dining and Bar. Sol y Sombra Tapas Bar serves Spanish and Finger Food dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availablelive musicoutdoor seatingdisabled friendlywifiindoor seatingpet friendlysports barReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
3 Reviews on “Sol y Sombra Tapas Bar”
Bardzo fajne miejsce na wyjscie w grupie znajomych, luźny klimat, muzyka na żywo w piatki i przemiła i wyluzowana obsługa. Jedzenie typowo hiszpańskie, jedyne co to stek z tuńczyka ktory był wysmażony na wiór mi nie przypadł do gustu + zbyt duzo sosu przy sałatce na którym leżał przez co wszystko pływało w oliwie. Kalmar podawany w calosci rewelacyjny, kalmary opiekane pyszne, desery średnie (moze nie w moim guście).
Razem z dziewczyna zamówiliśmy stek z łososia i kotleciki jagnięce (chociaż sama nazwa nieco wprowadza w błąd – sami zobaczycie na 2 zdjęciu) jedzenie ogólnie bez żadnego polotu, sposob podania również mizerny a porcje zbyt małe. Stek był przesuszony a kotleciki jak na jagnięcinę zbyt tłuste. Najbardziej rozczarowany byłem obsługa która była fatalna. Ceny również dość wysokie, a sangria była ewidentne rozwodniona.
Jeśli chodzi o tapsy i ogólnie jedzenie to jest dobre ale nie powalające. Nie zmienia to faktu, że atmofera jest fajna i przypominająca Hiszpanię. Była w Sol y Sombra wiele razy mimo pewnych mankamentów. Natomiast obsługa, a tu mam na myśli niezmiennie kelnerkę blondynkę jest fatalna. Już nie raz spotkałam się z nieprzyjemnościami z jej strony. Ale ostatnia sobota to była przesada. Pani blondynka zrobiła nam sangrie, do której dotarła butelkę FANTY. Kto słyszał o takiej sangrii (nizemnnie za 40 zł). Po zwrócenie uwagi najpierw podeszła inna kelnerka brunetka, która powiedziała kiedy wyartykulowalam moja uwagę, że do sangrii nigdy nie dolwea się fanty, po czy pobiegła Pani blondynka krzycząc że Fanta i mieszanka alkoholi roznego typu składa się na sangrie. Później jeszcze z dumą mierzyła mnie wzrokiem. Prosiłabym o zwolnienie tej Pani, bo powiem szczerze w takich miejscach powinna panować reguła klienta nasz Pan, a nie naciagnijmy klienta, podajmy mu szmirę i jeszcze pokrzyczmy. Najbardziej nieprofesjonalna obsługa z jaką miałam okazję się kiedykolwiek spotkać. Wielka szkoda, długi czasy lubiłam to miejsce mimo okropnej Pani blondynki, ale to była przesada.