Słony
Latest Reviews
-
Klimat to nie jest puste słowo. Wiele miejsc chwali się tym,że mają niepowtarzalną atmosferę - tutaj nie jest to tylko czcza przechwałka. W Słonym byw…
-
W niedziele bylismy z chłopakiem w Slonym. Baardzo sie rozczarowalam. Zamowilismy szparagi i wino. Wino podano nam dosc szybko natomiast na szparagi c…
-
Wybraliśmy się tam wczesną kolacje. Pierwsze wrażenie takie sobie pusto wnętrze takie. Pan kelner podał karty i zapewnił że dania które wybraliśmy s…
About
Sony is open for Casual Dining and Bar. Sony serves Finger Food and Polish dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availableindoor seatingoutdoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
4 Reviews on “Słony”
Klimat to nie jest puste słowo. Wiele miejsc chwali się tym,że mają niepowtarzalną atmosferę – tutaj nie jest to tylko czcza przechwałka. W Słonym bywam raz na miesiąc na piwo i coś do niego. Hubertowska marzenie. Pęczak z grzybami dobry i do najedzenia się. Fajne tatary (mięsne, śledziowe itd) choć nie największe w Warszawie. Do tego fajne piwko – Warmińskie Rewolucje. Wracając do klimatu – za każdym razem przekraczając próg lokalu mam uśmiech na ustach. Obsługa ujmuje swoim bezpośrednim , ale nie narzucającym się podejściem. Już po podaniu menu ma się z nimi wieź i czuje, że można żartować, przekomarzać i zaufać w rekomendacjach. Panowie i Panie tak trzymać.
W niedziele bylismy z chłopakiem w Slonym. Baardzo sie rozczarowalam. Zamowilismy szparagi i wino. Wino podano nam dosc szybko natomiast na szparagi czekalismy doslownie godzine!!!!!!! W koncu łaskawie dostalismy szparagi (zreszta zimne) a kelner nie powiedzial nawet przepraszam. W miedzy czasie jakis kelner podal nam wode i zapytal czy chcemy lod. Chcieliśmy. Lodu nie dostaliśmy. Fatalnia obsluga. Zepsuliscie nam niedziele, poniewaz chcielismy szybko zjesc i pojsc na film. Straszne miejsce. Ostrzegam!
Wybraliśmy się tam wczesną kolacje. Pierwsze wrażenie takie sobie pusto wnętrze takie. Pan kelner podał karty i zapewnił że dania które wybraliśmy są naprawdę smaczne. Tak było Martynka zamówiła mielony z buraczkami i był smaczny i bez cienia fałszu czyli mielony jak u babci. ja zamówiłem flaki i były pyszne wiec jeżeli ktoś jest miłośnikiem to polecam w tym miejscu. Placki z gulaszem też ok, chrupiące placki i smaczny paprykowy sos.Przyznam szczerze że wróciliśmy następnego dnia 🙂
A tym razem wypad do Warszawy, oficjalna wizyta w nowym lepszym towarzystwie pod pieczą 3 radczyń prawnych oraz jednej wspaniałej ukochanej adwokatki (nie Pani adwokat)- nie będzie przesadą stwierdzenie, że to wyprawa mająca na celu podbić stolicę. Są takie miejsca, które można wybrać, aby odpocząć po całodziennym łazikowaniu i jazdach. Miejsce absolutnie fantastyczne, przestrodze, wiele stołków i stołków utrzymanych w tonacji brązu, czerni i szarości. Dużo wolnego miejsca, można postawić obok torebki, można też flagę w kącie lub skórzane rękawiczki.Przyjemnie spożywa się posiłki przy muzyce pop. Jedzenie świeże, testowałem zupę pomidorowa i rosół, natomiast znajome sięgnęły po smaczne tatary (nie Tatarów) w różnych odmianach. Obsługa sprawna, przy czym niestety nie do końca kulturalna – nie krytykuje się klientów, którzy chcą domówić danie. Nie testowałęm tatara, ale widziałem błogi wyraz twarzy wśród tych, którzy go zamówili. Cud, miód i orzeszki – również w tatarze, których mają sporo rodzajów.Ja w tego typu i podobnych knajpkach raczej sięgam po sprawdzone dania – typu kotlet schabowy (no niestety, nie mogę się odzwyczaić), ale właśnie ta potrawa pozwala w krótkim czasiem przybrać na wadze. Zupy są smaczne (zamówiłem sobie rosół oraz pomidorową). Podano gorące, co świetnie się komponuje z mrożoną wódką postawioną obok.Na pewno warto odwiedzić jeszcze nie raz, co też polecam uczynić. Ja na pewno zajrzę, choć niestety zapewne nie uda mi się to zrobić z tak wspaniałym towarzystwie.