Rong Vang

4 Reviews on “Rong Vang”

• RainDrop

  Oferty restauracji próbowaliśmy na festiwalu Warszawskie Smaki. Wzięliśmy sajgonki z mięsem, sajgonki z warzywami oraz sałatkę makaronową z warzywami i kurczakiem. Zatem po kolei: sajgonki z mięsem miały wewnątrz przemieloną masę, prawdopodobnie mięsno-warzywną (?), wersja warzywna wypełniona była mieloną masą warzywną w białym kolorze. W obu przypadkach trudno było odgadnąć skład, ponieważ smaku próżno by tam było szukać, za to oleju, którym były nasiąknięte, nie brakowało. Sałatka nie wyłamała się z szablonu – mało makaronu, mnóstwo białej kapusty, małe kawałeczki gotowanego kurczaka. Totalnie pozbawiona smaku, jak sajgonki. Sytuacji nie ratował sos o intensywnie pomarańczowej barwie, bo na równi z pozostałymi produktami był pozbawiony jakiegokolwiek smaku. Ogólnie – bardzo słabo (choć obsługa miła).

  April 24, 2020, 10:26 pm

  Log in to Reply
• Tomek Dzido

  Po powrocie z Chin ciągnie mnie często do ichniejszego jedzenia, więc postanowiłem wypróbować Rong Vang. Dostałem wołowinę z warzywami, surówką i ryżem. Mięso OK i warzywa chrupiące – nieprzesmażone, natomiast danie w smaku podobne do każdego przeciętnego polskiego wietnamczyka, więc nic szczególnego. Do tego ta osławiona w Polsce przemysłowa surówka z białej kapusty. Bardziej ciekawe posiłki oferują restauracje chińskie przy Placu Teatralnym.

  March 30, 2020, 7:30 am

  Log in to Reply
• Vinagotica

  Słabiutko raczej, jedzenie bez smaku, stoliki oddzielone od siebie czymś w rodzaju parawanów. Zero atmosfery, choć bywa sporo gości. Ja nie polecam.

  February 8, 2020, 12:31 am

  Log in to Reply
• Karolina Grosik

  co się    stało z tą restauracja!!!!!!!, byłam tam częstym gościem . uwielbiałam tamtą kuchnie , pyszne dania i wspaniała obsługa.  a teraz to   jakaś kpina. NIE MA ALKOHOLU ( nawet nie poinformowali  nas przy  przyjmowaniu  rezerwacji  ,) BRAK PŁATNOŚCI KARTĄ ( o tym też nie wspomnieli) DANIA  są przeciętne , chociaż kiedyś to było niebo w gębie( kaczka twarda i niedobra , kalmary gumowate, zupa wonton na wodzie, a sajgonki chyba już długo leżały) a i tak połowe dań nie ma OBSŁUGA – nie ma , ci wspaniali kelnerzy pan ADAM,MARCIN znikneli, . ATMOSFERA cały czas słychać jakieś krzyki z kuchni, od muzyki to można zwariować ( od paru lat ta sama), Byłam tam 45 minut i siedziałam obok grzejnika a i tak zmarzłam . Naprawdę szkoda ale odradzam , szkoda czasu  i kasy ,  zastanawia mnie tylko  dlaczego właściciel pozwolił   na taki upadek.

  October 29, 2019, 6:23 am

  Log in to Reply