Restauracja Fellini
Latest Reviews
-
Restauracja poniżej oczekiwań. W sierpniu 2013 byłem w tej restauracji na kolacji służbowej. Temperatura na zewnątrz 30 stopni ok. 19, a w środku troc…
-
Restauracja z przepysznym jedzeniem!. Niestety na początku muszę zaznaczyć, że to droga restauracja, jadłam tam, gdyż zostałam zaproszona i dziękuję o…
About
Restauracja Fellini is open for Casual Dining. Restauracja Fellini serves Italian and Desserts dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
outdoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
2 Reviews on “Restauracja Fellini”
Restauracja poniżej oczekiwań. W sierpniu 2013 byłem w tej restauracji na kolacji służbowej. Temperatura na zewnątrz 30 stopni ok. 19, a w środku trochę chłodniej. Później zrobiło się bardzo gorąco i poprosiliśmy aby kelner „zwiększył” klimatyzację. Powiedział że to już robi. Jaki było nasze zdziwienie, kiedy kolejny kelner po pół godzinie poinformował, iż AC popsuła się. Okazało się, że nie działa i ok. 20 osób siedziało na małej przestrzeni w gorącym drogim lokalu. Odległość miedzy stolikami bardzo mała. Zapomnijcie o wejściu z wózkiem z dziećmi. Piwo jedynie 0,3 ponieważ jak to kelner powiedział oferują wino. Ceny bardzo wysokie. Szczególnie specjalności dnia – danie główne od 60 do 99 zł. Nie polecam spaghetti z truflami i owocami morza. Nie wiem czy to kwestia gorąca czy potrawy, ale zjadłem tylko trochę. Nie jestem smakoszem kulinarnym, ale jak idę gdzieś do dobrej restauracji gdzie 2 danie kosztuje w pow. 50 zł to wymagania są inne niż w barze gdzie można zjeść za 15 zł. Osobiście nie polecam tego lokalu. No może zimą. Krem/zupa na przystawkę Carpaccio polecam.
Restauracja z przepysznym jedzeniem!. Niestety na początku muszę zaznaczyć, że to droga restauracja, jadłam tam, gdyż zostałam zaproszona i dziękuję opatrzności za to zrządzenie losu. Główne dania w granicach 40 zł do ponad 100 zł.Jedzenie jest tam przepyszne. Obsługa bardzo miła i sprawna, siedzieliśmy w oszklonym ‘ogródku’ przed lokalem, pachniało lawendą, kelner natychmiast złączył stoliki, żebyśmy mogli usiąść w 6 osób (były 2 i 4-osobowe stoliki).Po zamówieniu potraw trzeba było trochę na nie poczekać, jednak czas umiliła nam przekąska w postaci świeżo pieczonych bułeczek z oliwą + kawałek piersi kurczaka w sosie bazyliowym, smakowało wyśmienicie.Ja zamówiłam halibuta w zredukowanym Guinessie z karczochem i kuskusem, rewelacja, ryba delikatna, maślana, świetnie usmażona, kuskus z groszkiem i z nutką kolendry najlepszy jaki jadłam. Od reszty uczestników próbowałam zupy z owocami morza, bardzo dobra, mule, krewetki, kalmary, kawałki łososia w dużej ilości; kaczka z jabłkiem i żurawiną z puree z selera i boczkiem, delikatnie usmażona, rewelacyjne mięso wysmażone na brzegach, delikatnie różowe w środku, puree aromatyczne; makaron z owocami morza ze szparagami poezja.Między przystawkami / zupami serwowano sorbet cytrynowy z rumem, można było poczuć smak cytryn dojrzewających w południowym słońcu.Żałuję trochę, że nie jedliśmy tam deserów, z pewnością byłyby wyśmienite.Porcje (pięknie podane) nie są wielkie, ale wyszliśmy z lokalu zadowoleni i najedzeni.