Restauracja Metamorfoza

3 Reviews on “Restauracja Metamorfoza”

• Agnieszka Górska

  Średni poziom, ale i tak dobrze jak na Gdańsk. W tytule recenzji czuć lekką nutkę defetyzmu, ale niestety w Gdańsku kiepsko z porządnymi knajpkami lunchowymi. Na tym tle Metamorfoza jest jednym z niewielu tego rodzaju miejsc.Lokal dość komfortowo zaaranżowany, można spokojnie odpocząć od zgiełku miasta. Karta całkiem obszerna, spory wybór makaronów, sałaty i inne dania. Czas oczekiwania jest ok. Niestety jedzenie nierówne, raczej na dość przeciętnym poziomie. Obsługa też raczej nie jest mocnym atutem tego miejsca – kelnerki trochę zagubione, nie wiedzące zbyt wiele na temat potraw, które podają.Podsumowując – poczekam, może Metamorfoza jeszcze się rozwinie?

  February 12, 2020, 4:52 am

  Log in to Reply
• Gosiao

  Świetna knajpa z przyzwoitymi cenami . Bezpretensjonalne miejsce, piękne powściągliwe wnętrza, dyskretna obsługa i naprawdę świetne jedzenie. Zupy anielskie, makarony bez wpadki, aromaty, smaki dobierane bez pudła. No i ceny dwa razy niższe niż za takie jedzenie w Warszawie!

  November 22, 2019, 7:29 am

  Log in to Reply
• Michał Urbańczyk

  Jedzenie i obsługa na najwyższym poziomie. Podczas pobytu w Gdańsku, Metamorfozę odwiedziłem dwa razy. Pierwszy raz, bo dużo o tej restauracji słyszałem i chciałem spróbować dań proponowanych przez szefa kuchni Łukasza Toczka. Drugi raz, bo za pierwszym było tak smacznie i miło, że musiałem wrócić do Metamorfozy. Gdy tylko pojawi mi się taka możliwość z pewnością odwiedzę ją kolejny raz bo uważam, że naprawdę warto. Podczas pierwszej wizyty spróbowałem następujących dań:- amuse-bouche: pasztet z kaczki z emulsją z natki pietruszki, chipsem z jarmużu i puree z białych warzyw. Bułeczki i chleb, masło i smalec z czerwoną, słodką cebulą;- przystawka: ozór wołowy na puree chrzanowym; – danie główne: jesiotr, orzechy laskowe, dżem z cz. porzeczki, skorzonera.Wszystko idealne. Pieczywo chrupkie i świeże. Amuse smaczny i rozbudzający oczekiwania co do przystawki i dania głównego. Ozór o doskonałej konsystencji. Bardzo dobre puree chrzanowe o doskonałej gładkości i przyjemnie słodko-kwaśny papier z pigwy do tego sos holenderski. Jesiotr ładnie, równo przysmażony. Pasta z orzechów dobrze pasująca do ryby, szczególnie w połączeniu z kwasowością dżemu z czarnej porzeczki nadającemu ożywczej świeżości. Skorzonera bardzo miło zaskoczyła, smakiem i aromatem spokojnie mogła by się równać ze szparagami. Zarówno przystawki jak i dania główne interesująco, i bardzo estetycznie podane. Kucharze bawią się teksturami i formami podania składników co uatrakcyjnia posiłek. Całość wykończona ziołami, podawana na ładnej, oryginalnej zastawie. Obsługa bardzo miła i fachowa, a do tego bardzo sprawna. Kelnerzy rzeczowo opowiadali o każdym podawanym daniu, i wyczerpująco odpowiadali na pytania dotyczące składników oraz sposobów przygotowania. Podczas drugiej wizyty zdecydowałem się na menu degustacyjne. To był strzał w dziesiątkę! Ciekawe połączenia smakowe, składniki zmieniające formę i teksturę – pokaz kreatywności i sztuki kulinarnej na najwyższym poziomie. Gorąco polecam!

  June 11, 2014, 2:41 am

  Log in to Reply