Zappio Restaurant & Pub
Latest Reviews
-
Smakowity zauÅ‚ek Zachariasza Zappio. Zwiedzanie GdaÅ„skiej starówki podczas Jarmarku DominikaÅ„skiego nie jest dobrym pomysÅ‚em, bo mÄ™czÄ…ce to i uciążliw…
About
Zappio Restaurant & Pub is open for Casual Dining. Zappio Restaurant & Pub serves Polish and Cafe dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
live musicindoor seatingpet friendlyReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
1 Reviews on “Zappio Restaurant & Pub”
Smakowity zaułek Zachariasza Zappio. Zwiedzanie Gdańskiej starówki podczas Jarmarku Dominikańskiego nie jest dobrym pomysłem, bo męczące to i uciążliwe, ale tak wyszło. Oczywiście po kilku godzinach pieszych przechadzek trzeba było zaspokoić narastający głód, i zaczęliśmy poszukiwania jakiejś kameralnej knajpki. Smakosze wiedzą, że takiej trzeba szukać w bocznej uliczce, a nie na głównym deptaku.W ten sposób trafiliśmy z moim towarzystwem do Domu Zachariasza Zappio, gdzie w zabytkowej kamienicy, oprócz hostelu, jest restauracja i bar.Ponieważ ciepło, to siadamy w bardzo miłym ogródku z widokiem na tyły kościoła Św.Jana.Jako mieszkańcy środkowej Polski spragnieni jesteśmy tego, co pływa w morzu, a zatem zamawiamy ryby. Filet z dorsza w sosie cytrynowym rozpływał się w ustach, w towarzystwie zapiekanych ziemniaków i surówki. Wszystko właściwie doprawione i podane. Ci, co jedli smażoną flądrę też byli bardzo zadowoleni z wyboru. Chcieliśmy jeszcze spróbować śledzie smażone w majeranku, ale podobno cieszyły się takim wzięciem, że w niedzielne popołudnie już ich przy-brakło w kuchni.Młoda żeńska obsługa, bardzo miła i uczynna. Należało by Panie ocenić na piątkę, ale niestety nie wiedziały, kto to taki Zachariasz Zappio, pod szyldem, którego przyszło nam biesiadować. Brakowało trochę informacji na temat tego gdańskiego kupca i fundatora, którego historia sięga XVII wieku, a doczesne szczątki wraz z rodziną, spoczywają we wspomnianym kościele Św. Jana.Wystrój lokalu trudno nam oceniać, gdyż głównie przebywaliśmy w kameralnym ogródku. Aczkolwiek w drodze do toalety, rzuciłem okiem na klimatyczny bar w piwnicy, który nie jednego wciągnie tu na dłużej.W każdym razie, patrząc na menu, nie omieszkamy spróbować w przyszłości innych specjałów, tej dobrze się zapowiadającej gdańskiej kuchni.