Drzewko Szczęścia
Latest Reviews
-
Nieprzekonujący wystrój. Bardzo miła obsługa. Jedzenie bez szału, ale można zjeść. Zupa szefa kuchni rozgrzewająca i sycąca. Pizza nienajlepsza, na tł…
-
Skusiła mnie nazwa „Drzewko Szczęścia”, to może być miła wizyta w szczęśliwym miejscu… Zamówiłem zupę szefa kuchni, tak sobie myślę, że jak szef kuchn…
About
Drzewko Szczcia is open for Casual Dining. Drzewko Szczcia serves Pizza and Italian dishes. Incorrect or missing information? Make a report, or claim the restaurant if you own it!Details
Feature List
takeaway availableindoor seatingReviews
Leave a Review
You must be logged in to post a comment.
2 Reviews on “Drzewko Szczęścia”
Nieprzekonujący wystrój. Bardzo miła obsługa. Jedzenie bez szału, ale można zjeść. Zupa szefa kuchni rozgrzewająca i sycąca. Pizza nienajlepsza, na tłustym cieście, sos bez smaku, ser tłusty.
Skusiła mnie nazwa „Drzewko Szczęścia”, to może być miła wizyta w szczęśliwym miejscu… Zamówiłem zupę szefa kuchni, tak sobie myślę, że jak szef kuchni poleca to ja z chęcią spróbuję.Z opisu wynika, że to pikantna zupa z mięsnymi pulpecikami i duża ilością warzyw.Niestety po podaniu tej zupy miałem wrażenie, że zupa powinna nazywać się śmietnikowa. Groszek z marchewką i kukurydzą z puszki, bo bezpłciowe i bez smaku jaki posiadają te składniki jak są świeże. Załamany szukałem smaku świeżych warzyw, odniosłem wrażenie, że kucharz, co miał na blacie to mi do talerza wrzucił, taki wiecie odpowiednik bigosu, tylko bigos to w chłodne dni pałaszuje jak dziki a tej zupy wrogowi bym nie polecił.Krem z pomidorów w opisie miał ser mozzarella prawdopodobnie wyparował po drodze z kuchni, ale kelnerka wcale się nie oblizywała jak przynosiła zupę mmm..Ja odniosłem wrażenie, że zupa jest zrobiona na podstawie sosu do pizzy a to chyba nie jest ten smak, jaki cenie w zupie pomidorowej…Makaron Tagliatelle podawany ze świeżym łososiem i szpinakiem, no tak łosoś był, ale nie wiem czy świeży, bo odbijało mi się łososiem jeszcze na drugi dzień i napój nazywany odrdzewiaczem nie pomagał, szpinak to też raczej do ozdoby był dodany w tym daniu.No i wreszcie to, co prawdziwy facet lubi najbardziej mamy mięsko: pierś w cieście serowym z świeżymi warzywami i kulkami ziemniaków. Może zacznę od kulek ziemniaków, bo tego było najwięcej i sprawiły mi najwięcej frajdy, bo nadzianie takiej na widelec to była nie lada sztuka i w pewnym momencie w akcie desperacji mogłem skorzystać z łyżeczki. Niestety kulki ziemniaczane zalatywały olejem.Ciasto na kurczaku miało być serowe, ale tak bujnej wyobraźni to ja nie mam, po kilku próbach odnalezienia ciągnącego się kawałka sera pozbyłem się ciasta i odkryłem, że kurczak bez dodatków jest naprawdę dobrze zrobiony, soczysty mięciutki kawałek piersi.Z wycieczki do tej restauracji polecam herbatę.