Nowoteka

3 Reviews on “Nowoteka”

• Mash

  Zdecydowanie ponad standardy częstochowskie – czyli przyzwoicie. W Częstochowie warto jeść w trzech miejscach, a jednym z nich jest właśnie Nowoteka. Restauracja jest dobrze zlokalizowana, specjalizuje się w daniach kuchni włoskiej, obsługa jest miła, a ceny rozważne. Próbowałem niewielu potraw, ale myślę, że pozwoli to na dobrą ocenę. Tatar z łososia (jest bardzo dobry, przede wszystkim ryba jest świeża, a to zdarza się dość rzadko), tatar klasyczny – bez zarzutu, carpaccio (mięso świeże i dobre, parmezan bardzo dobry, oliwki, zielona, soczysta rukola, niestety zbyt wiele oliwy i octu winnego – ale o mniejszą ilość można poprosić na etapie zamówienia). Polecam jeszcze desery (wyglądają bardzo przyzwoicie). Karta win niezła. Brakuje mi klimatu włoskiej restauracji, choć z samego wnętrza wyciągnięto już wszystko co możliwe, to adaptacja poszła w kierunku kojarzącym się z chłodem, bezosobowością i sterylnością piwa Peroni (które jest tylko wytworem marketingu), a nie ciepłem toskańskich knajpek. Ale poza tym jest bardzo dobrze. Po prostu polecam, bo warto.

  January 23, 2020, 5:57 pm

  Log in to Reply
• Paula85

  Ciekawy lokal na rodzinne spotkania. Jakieś kilka tygodni temu urządzaliśmy rodzinną uroczystość. Powiem tak, nie znałam tej restauracji, ale naprawdę jesteśmy nią oczarowani. Lokal z zewnątrz może nie jest jakimś szczytem elegancji, ale dzięki temu sprawia miłe wrażenie :). Wchodząc do lokalu przechodzi się przez stoliki na tarasie, fajnie, bo można zjeść obiad latem na powietrzu, a dzięki parasolom słońce nie jest dokuczliwe. Wchodząc na salę, czuje się powiew klimatyzacji, tak samo na sali mniejszej jest klimatyzacja.Nasza impreza trwała kilka godzin, było około 20 osób, dlatego zdecydowaliśmy się na salkę zamykaną, aby postronne osoby nie były świadkami uroczystości. Sala ta jest elegancko ozdobiona, ma ciekawe żyrandole i tapety :).Fajną opcją była możliwość dobrania sobie menu nie z karty, a według własnych upodobań. Na początek był obiad wyśmienity, porcje były w sam raz, gdyż zostało jeszcze trochę jedzenia po obiedzie (dostaliśmy je po uroczystości). Fajną opcją była też możliwość wniesienia nieodpłatnie własnych ciast oraz tortu, nie wspominając o alkoholu. (W innych lokalach za wniesioną butelkę wódki zażądano 10 zł).Po obiedzie kawa herbata i słodkości, następnie wniesiono zimną płytę, (wybraliśmy średnią). Moim zdaniem było jej nadto, ale zamawiając nie mieliśmy wiedzy, jaka ilość przewidziana jest na każdą wielkość zimnej płyty, a były tam: śledziki, deski serów, taca wędlin i przekąsek z mięs, 2 rodzaje sałatek, pieczywo. Ogólnie mówiąc, zimna płyta to strzał w 10 :). Jedynie mogę mieć zastrzeżenia do sposobu podania sałatek, wyglądało to mało estetycznie, gdyż miało się wrażenie, że półmiski są za małe do nich lub sałatek jest za dużo nałożone. Na koniec było jeszcze jedno ciepłe danie, równie pyszne jak poprzednie. Za osobę wtedy zapłaciliśmy około 100 zł.Impreza bardzo się udała, goście byli zadowoleni, przejedzeni ;). Jeżeli jeszcze raz bym robiła jakieś rodzinne spotkanie, to nie omieszkam udać się właśnie w to miejsce. Ponadto widziałam desery spożywane przez liczną klientele, dla nich też pewnie nie raz się wybiorę, żeby spróbować tych słodkości. Korzystałam z toalety, fakt, szału nie ma, ale może kiedyś z czasem i to będzie współgrało z nazwą Nowoteka ;). Obsługa kelnerska na najwyższym poziomie. Brak zastrzeżeń. Plusem jest też bezproblemowa możliwość zaparkowania samochodu tuż pod lokalem :).

  November 19, 2019, 8:00 am

  Log in to Reply
• Bartosz74

  Przeciętna restauracja. Do odwiedzenie Nowoteki skusiła mnie opinia dość dobrej restauracji. Menu bardzo różnorodne. Obsługa bez żadnej rewelacji. Zdecydowałem się zamówić soczystą pierś kaczki z flambirowanym jabłkiem i brzoskwinią, gnocchi. Kompozycja wydała mi się dość przyjemna. Wygląd dania i dekoracja talerza przypomniała mi stoiska spod Jasnej Góry kolorowo, i pełno wszystkiego ale się nic kupy nie trzyma. Talerz dookoła obsypany cynamonem, liści melisy przyklejone na krem balsamiczny. Na mięsie zawiodłem się najbardziej – strasznie przesmażona pierś.

  October 20, 2019, 12:32 pm

  Log in to Reply