Konik Klub

1 Reviews on “Konik Klub”

• Missgradenko

  Miła spelunka. W Klubie Konik czas zatrzymał się w latach 80. Mnie to jednak nie przeszkadza, nawet mi to pomaga. Nazwa knajpy pochodzi od nazwiska właściciela, który również interesuje się końmi, co sugerują gadżety i rysunki powieszone na ścianach. Pozostałe rysunki sugerują też niewątpliwe zainteresowanie kobietami :P. Jedzenie jest tłuste i słone, kuchnia śląska i dania barowe, świetne frytki (zazwyczaj się nie przyznaję, że je lubię). Taniuchne piwo. Opłaca się wyrobić kartę klienta – wtedy zupy są gratis i 11. obiad gratis! Knajpa jest spelunką – niby restauracja, ale nie do końca elegancka, i personel głośno sobie gada, widać że są ze sobą bardzo zżyci 🙂 chcąc nie chcąc po paru wizytach coś już o tych ludziach wiemy. Strefa dla niepalących niby jest, ale zawsze jak się stamtąd wychodzi to i tak się śmierdzi dymem. Słusznych rozmiarów pani kucharka zapamiętuje jak coś ktoś nie do końca zjadł i przy następnej wizycie wypomina i opieprza, że zjada się wszystko :D. Nie jestem zwolenniczką śląskiej tłustej kuchni, ale coś mnie tam jednak ciągnie – może ten rodzinny klimacik?

  April 26, 2020, 6:51 pm

  Log in to Reply